Morskie pejzaże

Witaj,
ładnie; niby wszystko jasne, ale jest ten wątek
tajemniczości, jakim zawsze pozostaje dla nas
otaczający świat.

Miłego wieczoru.
Serdecznie pozdrawiam.

Wiesz, że jestem spragniony takich widoków, a wiersze
Twoje tylko to podsycają pięknymi opisami, szkoda bo
tu gdzie mieszkam szarzyzna .
Ale zawsze mogę Twój piękny wiersz przeczytać,
przenieś się choć w myślach!
:)
Pozdrawiam serdecznie!
Zostawiam ukłony!

Aż się chce:-)
Pozdrawiam Marianko:-)

Super morski klimat i ten tupot białych mew,
serdecznie z plusikiem pozdrawiam

https://www.youtube.com/watch?v=1B2i_e0yR7Y

Bardzo ładny krajobraz jak zawsze udany Pozdrawiam
Marianko

Pooddychać, zauroczyłam się widokiem:)
Pozdrawiam:)

po przeczytaniu zatęskniłam za morzem

Dzisiaj zatrzymałam się zaskoczona, bo stado białych
mew (są też w centrum Wrocławia, nad Odrą) atakowało
kaczki, te które płynęły same. Gdy któraś kaczka
odpłynęła od swojego towarzystwa zaraz kilka mew
spadało na nią, dziobało, klaskało skrzydłami wodę...
Niesamowity widok. Przerażający.
Wiesz, szkoda że w morskich pejzażach (nie chodzi o
wiersz, bo mu niczego nie brakuje) brakuje już
bursztynów. Mój tata, gdy był o połowę młodszy ode
mnie zbierał piękne, wielkości odłamków skał okazy,
podobno leżały jak teraz te muszelki i czekały na
podniesienie. Od kiedy mi to pokazał zawsze będąc nad
morzem uporczywie, maniacko wypatrywałam złotej
kropeczki wśród glonów i popękanych muszelek na
piasku, na próżno.

zachwyty goszczą we mnie...(:

Malowane słowem:)
Pozdrawiam:)

Piękny. Moje klimaty. Pozdrawiam :)

Cudowne, nadmorskie widoki. Czytając taki piękny
wiersz, od razu budzi się tęsknota za wyjazdem nad
morze. A już nie byłem tam chyba trzy lata.
Pozdrawiam. Miłego, radosnego dnia ;)))

w muszelce szum morza krzyk mew i bezkres wód
pozdrawiam Marianko:)

Za widnokręgiem gdzie niebo z morzem się styka,
marzenia się budzą i szant brzmi muzyka... uwielbiam
wpatrywać się w bezmiar morza , a szczególnie o
zachodzie słońca