Z motylami
Miłość jak motyl z płatków sklejony,
z puchem łabędzim w przestworzach
frunie.
W chmarach dmuchawców - białych Anieli,
z wiatrem od serca do serca sunie.
Usta do ciepłej krwi pogryzione,
tonące w słonych kroplach szkarłatu.
W rudych warkoczach snów zaplecione -
koniec miłości wieściły Światu.
Choć wargi tonąc w żyłkach czerwieni,
jaśminowym zefirem pachniały.
Ja jak ten wariat gromem rażony-
W deszczu motyli tańczyłem cały.
Motyli białych i turkusowych,
złotem w promieniach Słońca
błyszczących.
Zrzucałem z twarzy smutek rozstania,
i z oczu krople łez gorejących...
Komentarze (26)
jestem pod wrażeniem Stumpy. pięknie, uczuciowo, z
samego serducha napisane.
Radosnych Świąt :)
Zdrowych i radosnych Swiat :)
Radosnych Świąt Sumpy
Piękny rudy motyl :)
Witaj. Bardzo podoba mi sie sie ten wiersz, barwny,
pulsujacy motylimi skrzydalmi. Zycze Ci aby te Swieta,
byly czasem radosci. Wesolego Alleluja i moc
serdecznosci.
W drugim wersie powinno być chyba
"z puchem". Ładnie opisujesz miłość. Delikatnie i z
wielkim liryzmem.
Niech Ci Święta nie będą smutne.
Pięknie i bardzo romantyczne. Pozdrawiam i życzę
Wesołych Świąt.
otwarte serce wypełnione pełnią miłości
Wesołych radosnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych -
w zdrowiu spokoju i miłości - pozdrawiam
Niesamowicie romantycznie i rytmicznie :D Radosnych
Świat i Pozdrawiam serdecznie +++
pięknie i bardzo romantycznie :-)
pozdrawiam życząc błogosławionych Świąt Wielkiej Nocy
które dają nadzieję:-)
Uczucie ulotne jak motyle , a miłość nie jedno ma
imię
pozdrawiam