Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mucha

Pewien kucharz, już od rana,
wokół stołu muchę gania.
Biega, krzyczy, ale owad
ciągle gdzieś się przed nim chowa.

- Żeby ci odpadły skrzydła,
żebyś się najadła mydła,
żeby cię ścisnęły drzwi!
Tego, mucho, życzę ci.

Wpadła mucha do talerza
i swym oczom nie dowierza?!
- Z głodu tak mnie w brzuchu ściska,
a na stole leży kiszka,

dalej ziemniak, schab w panierce,
galaretka w salaterce;
wszędzie widać rarytasy,
grzybki, rybki i kiełbasy!

Od zapachów tych, nie powiem,
zakręciło się jej w głowie.
Wszystko po kolei zjadła,
aż z obżarstwa sama padła!

autor

PanMiś

Dodano: 2020-08-29 12:57:19
Ten wiersz przeczytano 2643 razy
Oddanych głosów: 43
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (46)

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Fajna bajka dla dzieci i nie tylko, z podobaniem
czytam, pozdrawiam serdecznie.

Annna2 Annna2

Te muchy są takie natrętne.
Muchozolem ich.
Wiersz bardzo dobry.

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Fajny wierszyk, z przestrogą dla obżartuchów...
Pozdrawiam serdecznie :)

PanMiś PanMiś

I najważniejsze. Przestroga przed obżarstwem tyczy
wszystkich. :)

PanMiś PanMiś

Dziękuję Krzemanko za uwagi. Myślę, że Twoja sugestia
jest nieco na wyrost. Przede wszystkim TA MUCHA NIE
DAŁA SIĘ ZŁAPAĆ, bo była sprytniejsza od człowieka.
Nie napisałem, że nie należy łapać much. Początek jest
tego dowodem. Każdy z nas spróbował to kiedyś robić i
wie jakie to trudne. Pozdrawiam.

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

PanMisiu! - nie zawiodleś! -moich nadziei - emerta,
ktoremu zdrzyło się juz czytac twoje wiersze.
Niestety... - poki co nikt nie powie "Poczytaj mi
dziadku..." - mamnadzieje ,ze beda okazje dla
pokazania znajomym dzieciakom, jak miło jest słuchać
wierszy. -jeden rosniechyba na zołnierza, ale ma
"platfusa" - więc - nie tylko dlatego - lepiej, zeby
wojsko juz w tym czasie nie bylo nam potrzebne. - to
byloby - czwarte pokolenie...
:)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

PanMisiu! - nie zawiodleś! -moich nadziei - emerta,
ktoremu zdrzyło się juz czytac twoje wiersze.
Niestety... - poki co nikt nie powie "Poczytaj mi
dziadku..." - mamnadzieje ,ze beda okazje dla
pokazania znajomym dzieciakom, jak miło jest słuchać
wierszy. -jeden rosniechyba na zołnierza, ale ma
"platfusa" - więc - nie tylko dlatego - lepiej, zeby
wojsko juz w tym czasie nie bylo nam potrzebne. - to
byloby - czwarte pokolenie...
:)

krzemanka krzemanka

:)) Rewolucyjna metoda walki z muchami. Dzieciaki
jeszcze pomyślą, że mając bajzel na stole zwalczy się
muchy. Wiersz raczej przeznaczyłabym dla dorosłych, do
czytania w klimacie ironicznym. Miłego dnia:)

zielonaDana zielonaDana

Uwielbiam Twoje bajki Panie Misiu :)
Świetna jest :)

PanMiś PanMiś

Dziękuję kochani za komentarze. :)

szadunka szadunka

Znakomity wiersz ku przestrodze dla małych i dużych
obżartuchów, którzy do przesytu wchłaniają jedzenie
lub... uciechy życia:)
Pozdrawiam ciepło:)

M.A.R.G.O.T M.A.R.G.O.T

Każdy sposób dobry na muchę - dać jej się dobrze
najeść :) Pozdrawiam.

anna anna

hahaha. Wybrała przyjemniejszą śmierć (jeśli tak można
powiedzieć)

wolnyduch wolnyduch

Jak zwykle wiersz z morałem, rytmicznie napisany, no
cóż
równowaga jest wszędzie skazana,
ani głód nie jest dobry, ani nadmierne obżarstwo.
Pozdrawiam Arku.
P.S Tytuł wystarczy, msz, bez powtórki w prawym rogu u
góry...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »