Myślałeś
Myślałeś że dargi pomogą,
Myślałeś że są one dobrą drogą,
Jednak się pomyliłeś,
I odtąd smutno żyłeś,
Z przyjaciółmi być nie chciałeś,
Ze mną się tylko spotykałeś.
Pamiętam twój ciepły uśmiech,
I piękne słowa,
Ale to już nie wróci,
Czasu się nie cofnie,
Nie naprawi się już błędu.
I musimy żyć bez ciebie.
Mam nadzieje że jesteś w niebie,
Wszyscy za tobą tęsknimy.
I z tobą być chcemy,
Ale to się nie spełni,
My o tym dobrze wiemy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.