Na każdą kieszeń
Pod wpływem pewnego wiersza
Kto traktuje przedmiotowo,
wszystkie napotkane panie,
ten powinien ruszyć głową,
by się nie rujnować na nie.
Do sex-shopu w mig się udać,
gdzie odnajdzie swój ideał:
miła, skromna, nie maruda
i wymagań żadnych nie ma.
Zaspokaja bardzo chętnie
(nigdy jej nie boli głowa)
i jest tania jak powietrze,
trzeba tylko napompować.
Komentarze (94)
Oj Krzemaniu trafiłaś w samo sedno-sztuczna lala dla
popędliwych bez wymagań,bez kłopotu nie marudzi i nie
zrzędzi...-ale to już nie to samo co żywa -pocałuje
,przytuli powie ach i och-chyba że ona ma wszystkie
funkcje mówiące i wykonujące...Ha Ha Ha.Pozdrawiam z
uśmiechem
Zosiu:))))))))))))))))))))))))))
:))
Danuśka mu na to - takiego woła!
:))
:))
:))
Aniu, chyba mokrą ścierą po gołej...
Zosiu, myślę, że przez cały czas była nadmuchana, ale
zawieruszyła się pod łóżkiem.
Widzę że los peela przesądzony, skoro
Danuśka nie pospieszyła z białą chustą:)
Widzę że los peela przesądzony, skoro
Danuśka nie pospieszyła z białą chustą:)
Madi, myślisz, że już zdążył nadmuchać? ;)
Zosiu, ale widziałaś jakie teraz cudeńko wstawił dla
ukochanej?:)
Vick /Tak nazywam ten gatunek/
ten - od takich wierszowanek.
Czytałam to.
usunal... dobrze, ze wstawil, zainspirowal bombowo:)