Na moście
na moście w Awinion
nikt nie tańczy dzisiaj
panie robię selfie
w kapliczkach modlą się panowie
po moście wśród turystów
przechadza się duch świętego Benezeta
spogląda na pałac francuskich papieży
katedrę Notre Dame des Doms
żołnierzy chodzących czwórkami
w pałacu nie ma już papieża
katedra powoli pustoszeje
ochroniarz paniom przegląda torebki
panom przetrząsa plecaki
Rodan hipnotyzuje malachitową tonią
wśród trzepoczących białych gołębi
wznoszą się anielskie półtony
tylko ciebie brak
na moście w Awinion
Annie...
Komentarze (28)
Rzeczywiście bardzo dobry wiersz. Chciałam jak Jutta
zaproponować podział na strofy. Też uważam, że zyska
wiersz na takim zabiegu.
Jeszcze drobna poprawka
pierwszy wers od małej litery
ostatni wers bez kropki:)
Na moście w Awinion
nikt nie tańczy dzisiaj
panie robię selfie
w kapliczkach modlą się panowie
po moście wśród turystów
przechadza się duch świętego Benezeta
spogląda na pałac francuskich papieży
katedrę Notre Dame des Doms
żołnierzy chodzących czwórkami
w pałacu nie ma już papieża
katedra powoli pustoszeje
ochroniarz paniom przegląda torebki
panom przetrząsa plecaki
Rodan hipnotyzuje malachitową tonią
wśród trzepoczących białych gołębi
wznoszą się anielskie półtony
tylko ciebie brak
na moście w Awinion.
Ten wiersz jest tak dobry,że pokusiłam się o rozbicie
na strofy, ale to tylko moja skromna propozycja
Ciekawy obrazek Paryża. Przeczytałam z przyjemnością.
Pozdrawiam.
Jestem zakochany w Francji i ten wiersz też polubiłem
Kiedyś tu wróci :)
Wymowny:)
podoba mi się, klimatyczny wiersz - a wkomponowany w
niego smutek jest bardzo ujmujący...
świetny ++
pozdrawiam :)
Czy nie ma szansy, by się znów pojawiła?
wzruszające wersy dla Anny Pozdrawiam:)
Bardzo pięknie dla Anny :) Pozdrawiam serdecznie +++