Na plaży
Siedzimy razem na pięknej plaży tam, gdzie
w dzień słońce ludzi smaży.
Teraz słońce juz zachodzi,
lecz nasza miłośc dopiero co wschodzi.
Teraz siedzimy tylko we dwoje,
ja i Ty jako słońce moje.
Jesteśmy przyklejeni do siebie klejem
miłości,
którego każdy człowiek nam zazdrości.
Siedzimy tak tuląc sie do siebie,
to widać ze bardzo kochamy siebie.
Niedługo blask słońca nowy dzień
przywita
i ponura rzeczywistość ponownie zawita.
Lecz my się nie przjejmujemy,
bo będąc przy sobie czas zatrzymujemy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.