na śnieżną nutę…
wsłuchaj się proszę w śnieg padający
jak siłą nieba w dachy uderza
wsłuchaj jak trawom do źdźbeł zmarzniętych
z lekkością puchu w ucho się zwierza
z wszelakich myśli lecących z wiatrem
które w nieznaną dal ślą samotni
wsłuchaj się proszę i tychże myśli
zmysłem tak lekko jak śnieg dziś dotknij
turpizm jesienny...
Chłód pod kaptura mankiet się wciska.
Wiata przystanku jeszcze uśpiona.
Czekam, lecz chętnie bym gdzieś umknęła.
Świt już rozpostarł szczelne ramiona,
na nocnym niebie, pokrytym chmurą.
Mży. Wilgoć ciała liści osacza.
Jaźń na pól nagie w pustce przestrzenie,
powolnym ślizgiem masę swą wtłacza.
Poranność szarą barwą pokryta;
czyżby udawać werniks pragnęła,
tak, gdyż obłuda brzydoty smętnej
w pożółkłym licu uczucie zdjęła.
Turpizm jesienny, buro-ponury.
Przystanek pełen ospałych ludzi
i sen o szczęściu, w przerzedłym afro
z nadzieją, by go ktoś nie obudził.
...dla mojej ukochanej Mamy
Komentarze (27)
Witaj Stefi
Bardzo ładny wierszyk
Pozdrawiam serdecznie
Piękny wiersz z dedykacją
Pozdrawiam :)
Śnieżnie, z dedykacją.
Pozdrawiam
...Aniu, Broniu dziękuję za uznanie; pozdrawiwm was
serdecznie:))
:)
Pięknie i bardzo dumnie. Mamy lubią takie wiersze.
Serdecznie pozdrawiam.
...Mario, Maćku dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam
was:))
uderzyć można też cicho Marysiu
tylko 2 wers jakoś wyskoczył z kapelusza, bo deszcz to
owszem, potrafi uderzać ze słyszalną siłą, ale śnieg
raczej spada cichutko. Nie mniej całość wymowna.
...od paradoks, im rzadziej wstawiam swoje prace, tym
więcej mnie czytają:))
pozdrawiam Panie...
Zwiewnie. Miłego wieczoru Stefi:)
Pięknie i wzruszająco Stefi,
Mama jest z pewnością dumna.
PoZdrówka ślę :)
...dziękuję koplido:))
Bardzo ładny.
...ileż to myśli i zawartych w nich pragnień płynie na
płatkach śniegowych, a każda z nich bardziej ciekawa w
strukturze, wielkości i kolorze:))
dziękuję państwu za odwiedziny i miłe słowa;
pozdrawiam :))