Na żywioł :) - (żartowałam)
znów przyszło lato z zapachem lipy
pszczoły i osy szarżują w kupie
dziewczyny kiecki włożyły mini
słońce opala ma wszystko w du.ie
nad wodą mucha brzęczy wkurzona
żyć mi nie daje wstrętna chimera
podgląda żuka i węszy wkoło
mucho ty zołzo jasna chol.ra
słoneczko świeci żar leje z nieba
dziewczyny w toples na pitkach liście
chłopcy surfują, babcie w bikini
wesoło wszędzie jest zaje...cie
a nocą w ciszy gdy księżyc błądzi
pękają bąble jest strup na strupie
przykładasz maści wonne olejki
a wcześniej wszystko to miałaś w du.ie
CZĘSTO się CHOWAm w skwarne południe
plażowa puenta ma finał taki
leżę uparcie brąz łapie skórę
w wodzie są ryby nad wodą raki
Komentarze (26)
Ironicznie i humorystycznie.
Nastrojowo ujęte:)
Pozdrawiam:)
każdy się pewnie uśmiecha czytają twój wiersz - mamy
wakacje :).
rozbawiłaś ostrzegając, bardzo fajny wiersz od śmiechu
łez do zadumy +++
fajnie, rytmicznie i wesoło,,,pozdrawiam :)
Wiersz z humorem zostanie bardziej zapamiętany.
Niby na wesoło, ale bardziej przekornie:) W moim
odczuciu to wiersz ku przestrodze, aby nie iść na
żywioł i uważać na słońce i czerniaki. Miłego dnia.
Na wesoło ...:)
Świetny wiersz, taki żywiołowy ;)!
Pozdrawiam :)
Luzacki wiersz, rytmiczny i płynny. Dobrze i lekko się
czyta. Miłego dnia:-) jak to można rzecz
"zaje...fajny"
fajne są rytmy, fajny jest rym...wszystko jest ok, jak
sku....syn!
no to pojechałaś po bandzie! Wiersz super!