Nadzieja za nadzieję
Bardzo mi zależało żeby coś z tego wyszło.. ty nie chciałeś...teraz kiedy ty chcesz ja rzuciłam ci kolejny piękny kosz za 3 punkty... ale czy nie zaczynam tego żałować...
I znów rzuciłeś to spojrzenie
Pełne nadziei krzyczące- "wróć"
Lecz ja umiem już żyć bez Ciebie
Choć było trudno- znalazłam klucz
Już umiem szukać miłości
Nie tylko w twoich ramionach
Ty teraz poczuj ten ból zazdrości
Przez który ja wciąż byłam raniona
"..Może spotkają sie jeszcze w samotnym mieście..." Czy warto próbować poraz trzeci?
Komentarze (6)
Pisze to niestety po raz drugi, bo moderatorzy maja
problemy mentalne. Formalnie ten wiersz jest bardzo
niedobry. Ani rytm, ani dobre rymy.
Widzę tu jedno przesłanie oko za oko ,ból za ból.Dosyś
zgrabnie napisane.
Serce drogę wskaże, trzeba być przygotowanym na jego
reakcje...pozdrawiam:)
Trochę smutny wiersz opisujący brak dojrzałości
bohaterów. Licytacja zazdrością do niczego dobrego nie
prowadzi...
czasem warto próbować... bo miłość przecież nie zna
liczb.. nawet jeśli to jest po raz 3.. ale Twoje
serduszko musi sie dobrze upewnić co zrobić zanim
podejmnie ostateczną decyzje.. pozdrawiam.. wiersz
bardzo poruszajacy.. POKRZYWA./
Powiadają do trzech razy sztuka...