W naturalnym rytmie ciała
W naturalnym rytmie salsy
odprężam się
wyginam na fotelu czerwonym skórzanym
ciało swoje popijając nektar z
pomarańczy
czuje się jak królowa
która wdzięków swych nie chowa
ani przed swymi oczami ani przed cudzymi
chwilka namiętności
Niczym puszysta pianka na filiżance kawy
którą pieści lekko mój język
Lekko jak w chmurach
coś przychodzi do głowy
wsłuchuje się w muzykę
zapominam to bzdura
autor
Ingas
Dodano: 2007-05-18 18:00:42
Ten wiersz przeczytano 604 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Lekkie życie jak pianka w kawie - tylko szczęsciarze
mogą tym się chwalić, nic tylko gratulować!