Nic nie może
Nastała kolejna wiosna
pełna ptaków gwiżdżących,
ćwierkających i nawoływujących
się nawzajem, a ona nadal…
Doskonale pamiętała
tamto poczucie beznadziei
lata stagnacji, lata
bez niego. Wszystko wokół
wydawało się szare, smutne
- nie tak żyć chciała.
Kiedy w jej życiu on się pojawił
nadzieja nadchodzącego
poczucia szczęścia była jak
objawienie, niczym anioł
dobroci się zjawił.
Jego pocałunki z odrętwienia
ją wyzwoliły, usta chłodne
i gładkie o jeszcze więcej prosiły.
W drżącym blasku świec w jego oczach
błyskawice namiętności
przelatywały, pałając
uczuciem gorącym się kochali.
- ale :
nic nie może wiecznie trwać, nawet
miłość.
Teraz popioły wspomnień tylko zostały.
Tessa50
„ Ten, kto z powodu przeżytego zawodu
usiłuje wykreślić miłość ze swego życia,
przypomina błazenka, który chce dać
sobie uciąć głowę z powodu źle dobranej
czapki „
Stefan Gaszyński.
Komentarze (25)
popioły wspomnień...ładny opis z ciekawym cytatem,
pozdrawiam.
popioły wspomnień zachwycający piękny wiersz
Pozdrawiam serdecznie:))to ja Basia23
ładnie opisane wspomnienia o nadziei na miłość
popioły wspomnień- smutny wiersz.
mądre i namiętne
szkoda,że nic nie może wiecznie trwać
tym bardziej miłość
pozdrawiam:)
Smutno tak... Spopielona miłość zostawia zawsze
bolesne ślady.
Wiersz piękny choć smutny...:)
Na pogorzelisku smutnych doświadczeń trudno jest
odbudować wiarę w miłość, a życie toczy się dalej.
Piękny wiersz Teresko, ślę serdeczności.
Zawód miłosny często przekreśla zaufanie dla miłości.