Nie chcę więcej tracić
Zamykam się w swym bólu
po drodze straciłam bliskich
Ciebie nie mogę stracić
z krzykiem pęknie mi serce
pewnie tobie jak i mnie
niemiła samotność
trudna do zniesienia zalękniona
róźa pąsowa płonie tęsknotą
zamiast deszczu mźy ciszą
smutek pulsuje arytmią
marzenia uśpione niewiarą
jenioła zmroźona zimą
nie uciekaj do wiosny niedaleko
rozbraja mnie twój uśmiech
autor
Xenia1
Dodano: 2017-04-26 06:28:52
Ten wiersz przeczytano 1198 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
Ewano dziękuję za miły komentarz. Gorzej z literówki,
nie wybija mi samo źet - tylko to co widać. Leźę
plackiem od października i nie mam moźliwości oddać go
do naprawy / tablet / - laptop za ciężko go trzymać w
łóźku. Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem wiosny.
piekny smutny wiersz :)kochamy to chcemy zawsze byc
blisko...
pozdrawiam cieplo:)
ps. popraw sobie literki:)