Nie kocham cię
zabolało a jednak
to tylko słowa wylane na papier
niechcący a tak paskudnie nasiąkło
nie zmyjesz nie zetrzesz bo niby jak
wryło się czernią w tekst
splamiło biel źle dobrane do jasnej
sytuacji
a nie miało być tak fatalnie
(nie dałeś spacji)
a mogło ładniej brzmieć
gdyby oddechu nabrało
mogłoby mieć wygląd
zaróżowiony nie blady
i niezbędny dodatek pozostałych
to wszystko razem przeczytała
już nie wymażesz – poszło
a ona za tym też (a niech to)
kocham cię ale... – zamiast.
tak ładniej by mogło brzmieć w tytule
pewnie mniej by bolało
dyskusji mogłoby podlegać
a tak jej już nie ma
i został zwykły tekst
a na dodatek banał jak nic
ten mój wiersz i twoje durne łzy
Dziękuje za dobre serducha i współczucie, ale to nie mój autobus, tylko tak sobie patrzyłam jak komuś odjechał...
Komentarze (23)
Czas na nową miłość wiosna za oknem - będzie dobrze -
pozdrawiam serdecznie
Bardzo osobisty jej twój wiersz....
papier wypełni czarne litery pomiedzy słonymi
kałuzami....a cow sercu bedzie ..???zamysliłem sie
Basiu....sercem napisany...pozdrawiam.
Oj Barbaro dziś widzę bardzo emocjonalnie, ale dla
mnie ten tekst jest dzis równie emocjonalny, jest
świetny!!! pozdrawiam.
Basiu - wiesz ,ze jestem twoim wiernym fanem-
doskonały wiersz ,po raz kolejny nie zawiodłem się!
papier przyjmie wszystko więc pisz, ca na z jej łez.
Pozdrawiam
Bardzo spodobał. Trudna forma ale świetnie
wykorzystana. :)
Napewno to "ale"kropka czy przecinek nadało by innego
znaczenia,często przez taki brak zmienia się cały sens
zdania,można kogoś zranić a w tedy zaczyna cię mniej
kochać. Taki skutek mają nieostrożne słowa,...w
wierszu czuć wyraźnie ból i żal...takie cacy cacy i
bęc...lub czekaj tatka latka,może się coś zmieni...
Nie placz,,szkoda Twoich lez,,,bylo minelo,,
wiosna za oknami,,,czas na nowy wiersz,,
i na nowa milosc,,ptakow spiew,,,gwiazd
migotanie,,,przypomna Ci jak piekny jest
swiat,,,pozdrawiam ,,milego dnia zycze.