Nie miało być tak.
Gdy wiał wiosenny wiatr
natury świat zielenił się
za oknem ciszę przerywał ptak
w deszczu oni spotykali się
Chwilom tym ufając
wierzyli w ciepłą miłość
w myślach siebie nawzajem mając
omijali życia zawiłość
On chciał oddychać nią
ona do niego cicho szeptała
byli dla siebie symfonią,
która końca mieć nie miała
Rozłąki nie było w planach
przyszła nagle tak
rozeszły się uczucia po ścianach
a nie miało być tak...
Komentarze (3)
witam na bej. tu szkocka :)
co do wiersza. hmm..sentymentalny...
w sumie tak jak moje..
"rozeszły się uczucia po ścianach"a no często tak
bywa.......widać to nie były jeszcze TE uczucia
zgrabny wiersz,lekko się czyta
Ile to planow jest zawsze kiedy rodzi sie uczucie i
czasem zostaje tylko taka wlasnie refleksja ,ze" nie
mialo byc tak". Podoba mi sie w Twoim wierszu
szczegolnie ostatnia zwrotka bo chyba wlasnie w niej
zawarlas caly swoj smutek z powodu rozstania.