Niech marzenia płyną w dal...
Dla Łukasza, z myślą o nim pisany, o tej pamietnej dyskotece pod salą numer 10...
Jak rwącej rzeki wir,
na wietrze jesienny liść,
łza po policzku płynąca, krew na ziemie
kapiąca.
Niech marzenia płyną w dal,
niech połączą kiedyś nas.
Jak siła serc potężna jest,
tak miłości moc zwycięży zło.
Gdy serce me krwawi, w marzeniach ujrzę Twą
twarz,
We wspomnieniach usłyszę Twój głos,
lecz mówiący wtedy Tak...
Łukasz pamiętaj, że zawsze czekam, kocham i tesknie za tamtymi chwilami w czasie piosenki Verby "Mogliśmy"...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.