Niecodzienny kochanek

i wiedźmo ty jedna, nie dokończyłaś wiersza,
mówiłeś...
a co potem?

Pozostawię to pytanie bez odpowiedzi:) Dziękuję za
odwiedziny i pozdrawiam:)

a conocnym też był, że zapytam niedyskretnie?
:))))

Noce pełne czarów być musiały:)

Pozdrawiam!

Serdecznie dziękuję wszystkim za odwiedziny i
pozdrawiam:)

Troszkę ironią

Poezja subtelna, niecodzienna, rozmarzona:)

Niech Cię otula tylko ciepło pięknych wspomnień.Trzy
rzeczy nie do odzyskania w Życiu to: -czas… … słowa…
…i szczęśliwe okazje…

obiecywał-no właśnie-pozdrawiam

Niecodziennym kochankiem można się zauroczyć,
pozdrawiam :)

Hm mówił
pozdrawiam:)

dobry bo niecodzienny...
codzienność staje się rutyną i szybko się nudzi...
dlatego przeważnie kochanek jest lepszy od męża:)))

pozdrawiam pięknie:)))

mmm :)))
'D

"mówiłeś
moja wiedźmo
jedyna kochanko

kochałeś

jak żadną kobietę
wprowadziłeś w świat
pragnień nieodgadnionych

spełnienia marzeń najśmielszych
szeptanych nocą zaklęć

przecudnych "

To tylko moja interpretacja formy wiersza,podyktowana
podkreśleniem "napięcia" .
Które w tym wierszu występuję i bez przedstawionej
wyżej formy.
W treść wiersza słychać zaklęcia ,świetnie
przedstawione.
Można by rytmicznie czytać z tytułem.
"niecodzienny kochanku...

mówiłeś"
Pozdrawiam serdecznie

Miło, gdy jest co powspominać. Pozdrawiam, życzę miłej
niedzieli :)