Niemoc
Jak wyrazić to co czuję
kiedy w głowie taka pustka
Przelać myśli rozproszone
po niedosytu wypustkach
Wypowiedzieć nie potrafię
tęsknota wenę zabrała
Czuję w sobie straszną niemoc
przy niej jestem całkiem mała
Nie daje mi dojść do głosu
więcej ma do powiedzenia
Wprowadza tyle zamętu
niechaj powie do widzenia
Niechże pójdzie sobie dalej
nie chcę jej widzieć na oczy
Pragnąć nie będę jej wcale
może inną zauroczyć
Komentarze (20)
Zawsze coś napiszesz..ale gdy weny, przebłysku
brak..wiersz nieudany raczej będzie..Możesz wstawić
wszystko..a możesz odcedzać..Nic na się..Tutaj 4 wers
troszeczkę odstaje (za wypustki lepiej chustka, pluska
- zobaczysz)..i "zauroczy" jednak bez "ć" - moim
skromnym zdaniem.. M.
przy 8- zgłoskowcu trzeba już zadbać o średniówkę, bo
niezbyt płynnie się czyta, nie rozumiem, co to
"wypustki niedosytu"... ale może nie muszę :)
Co do wiersza - rytm za bardzo nierówny jak na wiersz
rymowany. Dla przykładu w 4 wersie pierwszej zwrotki
akcent pada w niewłaściwym miejscu (słowo
"niedosytu"), przez co zakłócony został rytm
określonych w pierwszych trzech wersach. Niepotrzebnie
w moim przekonaniu użyłaś zwrotów takich jak niechaj,
niechże. Brzmią archaicznie i nie pasują do całości.
Treść na szczęście nieprymitywna. No i temat
niebanalny - niemoc. Osobiście nie spłycałbym tematu
do sztuki, a słowo niemoc zastąpiłbym np.
bezsilnością, albo bezradnością. W sumie to Twój
wiersz, a nie moje wierszyki - zrobisz jak uważasz.
Pozdrawiam :)
"Niemoc (...) niechaj powie do widzenia" Nic dodać,
nic ująć. Życzę siły, by ją pokonać, ja próbuję
rozprawić się z moją... Pozdrawiam.
chyba takie myśli trapią czasem każdego co myśli lubi
przelewać na papier, Wena kapryśna jest...pozdrawiam