Niezapominajka
Z okazji Dnia Mężczyzny dedykuję Panom wiersz i obraz, który można obejrzeć na moim blogu: https://jovita63.wixsite.com/joviska
Wprawdzie na Dzień Kobiet ciut Panów
przyćmiło
i mało jest takich, którym się należy,
wypada pamiętać, by było im miło,
bo mają tam jakieś znikome zalety.
W przypływie dobroci potrafią się
troszczyć
dokręcając drzwiczki w kuchennym regale.
Bywa, że i kawę zrobią na dzień dobry
od święta, bo nie są czynności to stałe.
Warto też docenić tych, co mają pracę
i dbają sumiennie o budżet domowy,
czują obowiązek za rachunki płacić,
podtrzymują ogień małżeńskiej alkowy.
Mimo, że to goście ewidentnie z Marsa,
dorośli, a jednak są jak duże dzieci,
choć życie nie zawsze bywa z nimi bajką,
to bez nich nam słońce tak pięknie nie
świeci.
_.˚°
__°
_˚°˚
║✿°║
║°❀║
║✿°║
╚╗╔╝
_║║_
╔╝╚╗
Wasze zdrowie Panowie!
Dla Kobiet na blogu też jest małe co nieco :):* Uściski dla Was :)
Komentarze (118)
Super kochana trafione :)i tym się różnimy, ale tak
już mamy więcej w nas wrażliwości. Pozdrawiam ciepło..
Niektórzy w ogóle nie wiadomo z jakiej sa planety:)]
Dziękuję Elizko :) Cieszę się, że wróciłaś do nas :)
Pozdrawiam ciepło i serdecznie :)
:)Z uśmiechem :)) super wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie:)*
I gratuluję złotka:))
Dziękuję kolejnym gościom za odwiedziny i pozostawiony
ślad...Pozdrawiam Rozalię i Maćka :)
hmmmm zamyśliłem się
Przyszłam docenić wiersz i Panów:), a do obrazu
zaglądnę wkrótce, koniecznie:)
Wszystkiego Naj... i za Panów zdrowie...!:)
Dziwne i nie umiem tego wyjaśnić, przed chwilą Pan
Bodek był i zostawił komentarz i nie zgłaszał mi
żadnych problemów z otwarciem strony...może zły adres
wpisujesz, bo już sama nie wiem...:(
Z telefonu też nie mogę i z laptopa też nie mogę...
Spróbuję jutro i dam Ci znać.
Przesyłam uśmiech i spokojnej nocki
Lariso, to dziwne, bo ja wchodzę bez problemu, może
spróbuj z innej przeglądarki?
A mnie się udało dziś wejść,
choć na początku miałam problem
z logowaniem.
Spróbowałam teraz i nic...
Mam tylko dwa wyniki wyszukiwania, ale bez Twojej
strony...
A wiem jak wchodzić, bo bywam często.
Serdeczności
P.S Obraz też świetny, tak jak wiersz, dobrze z nim
współgra,
tworzą bardzo udaną całość.
Pozdrawiam sobotnio, Uleńko :)
Jovi, od kilku dni, nie mogę wejść na Twoją stronę...
Wchodziłam do tej pory, bo lubię do Ciebie zajrzeć.
Poczekaj spróbuję jeszcze raz...
Serdeczności
Lariso :)) Pięknie dziękuję, oczywiście będę
wniebowzięta, gdy dołączysz do grona odwiedzających
mój blog, zawsze wszystkich serdecznie zapraszam, nie
wszystkie wiersze tu lądują na Beju, a i warto zerknąć
na obrazy, tworzę więcej niż mogę tu pokazać, dlatego
założyłam swoją stronkę...można oglądać i czytać bez
logowania, tylko jeśli będziesz chciała zostawić
komentarz na blogu pod którymś z postów, to niestety
wymagana jest rejestracja i logowanie...Pozdrawiam
cieplutko Lariso:)