Noc...
Jedna z wielu nocy wspólnie spędzonych
Niby zwyczajna, a jednak niezwykła
Pełna tajemnic i nieśmiałych gestów
Pełna pytań bez odpowiedzi
W tę noc tylko my i nikt więcej
Za oknami mróz, a w nas ogień
Wielkiej rosnącej namiętności
wciąż niespełnionej …
Bliskie spotkanie naszych spojrzeń
W ciemnościach sylwestrowej nocy
Jej oczy świeciły w mroku
Niczym gwiazdy na mroźnym niebie
autor
bambooo
Dodano: 2007-01-24 21:20:59
Ten wiersz przeczytano 534 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.