Nocne namiętności…
/ poprawiony /
nocne ogrody kusiły zapachami
pobudzając zmysły
otulona blaskiem księżyca
niczym skrzydłami motyla
namiętność jak orchidea
dzikością zmysły splatała
włosy rozwiewał wiatr
w których słychać
kumkanie żab
mieniąca się milionem gwiazd
stała naga
smukła i wiotka
niczym trzcina w jeziorze rosnąca
/…takie noce są bezsenne i oczekiwane, ja wpatrzona w oczy ukochane…/ Dodany - 23.06.2013.
Komentarze (32)
Olu bardzo ładny wiersz.Pozdrawiam
Olu- ogrody, zapachy, namiętność-obie tam dzisiaj
byłyśy.Pozdrawiam.