W objęciach Twojego przyjaciela
Mało czasu minęło,
od kiedy śmierć mi ciebie zabrała...
Wiedziałeś, że tak stać się musi więc,
przyjacielowi swemu powierzyłeś życie
moje.
Nie chciałeś by ktoś obcy dotykał ciała
mego...
Mimo tego zaufałeś mu, a ja wierzę, że to
była słuszna twoja wola...
Ten wiersz chciałabym zadedykować mojemu chłopakowi, który obecnie nie żyje.
autor
Virgo_Jane
Dodano: 2006-11-16 21:09:43
Ten wiersz przeczytano 320 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.