Obraz miłości
Mówiłem ci o miłości,
co we mnie bardzo tak płonie,
o sile co każe wciąż kochać,
twe usta oczy i dłonie.
Mówiłem też o pragnieniu,
co w ustach się rodzi moich,
bo kiedy są blisko ciebie,
to bardzo pragną do twoich.
Też o tęsknocie mówiłem,
co serce moje zaciska,
gdy jesteś tylko marzeniem,
łzy z moich oczu wyciska.
O wszystkim chyba mówiłem,
bo chciałem żebyś wiedziała
i żebyś wiedząc to wszystko,
obraz miłości mej miała.
autor
Sotek
Dodano: 2010-01-28 09:54:28
Ten wiersz przeczytano 1483 razy
Oddanych głosów: 71
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
przyjemnie się czyta. płynnie wyrażasz swoje uczucie,
ale bez większych emocji. ale i tak dobrze ;) (+)
Ciekawy i dobrze zrymowany wiersz o miłości.
Serdecznie pozdrawiam.
śliczny wiersz ,bardzo mi się podoba bardzo dobrze się
czyta -brawo!
:)pozdrawiam
Podoba mi się.Widzę,że mamy podobny styl.Pozdrawiam.
ależ ładnie...dlaczego ja nigdy na takiego faceta nie
trafiłam :( tylko na pragmatyków :(
Wiersz traktuje o gorącej, ciepłej miłości.Po małej
poprawce ośmiozgłoskowy, rymowany.Dobrze wiedzieć, że
ktoś nas kocha i mówi o tym.
Ładny i zmysłowy wiersz o miłości...pozdrawiam :)
Zmysłowy, ciepły, romantyczny.Ciekawy pomysł na temat
wiersza.
ładnie to wyznanie. pozdrawiam.
Nie podsuwaj jej raczej miłości obrazu, tylko idźcie
do łóżka od razu. Można tam rzeźbić i malować, wciąż
radośnie zaczynając od nowa.
Miłość potrzebuje słów. To one wyrażają nasze
uczucia,do miłości trzeba docierać, starać sie
bynajmiej .Trzeba mówić o miłości, inaczej umrze
śmiercią naturalną - z samotności, braku czułości i
pięknych słów. Niestety mężczyźni nie zdają sobie z
tego sprawy. Szkoda...
W profilu napisałeś "gasnacy romantyk"...nie wiem
dlaczego...ten wiersz temu całkowicie
zaprzecza.Pozdrawiam
nie wszyscy faceci to ... , nawet większość jest
wspaniała, kocham szczególnie jednego, więc nie powiem
nic złego.
szczerze mówiąc nie lubię czytać Twoich wierszy
....wolę te bardziej szowinistyczne - pisane przez
gburowatych, cynicznych, noszących głowy ponad... (bez
urazy dla nich - sami wiedzą, że tacy są)....przy
Twoich wierszach miękną mi kolana, a przekonanie, że
wszyscy faceci to..... - idzie się - niepoetycznie
mówiąc - bujać :)....mimo to czytam...czytam :)))
pozwoliłam sobie na małą zmianę...wiersz jest ładny
lecz zbyt często powtarzasz me, moje, we mnie..."o
sile co każe wciąż kochać", "co serce moje zaciska", "
łzy nieustannie wyciska", 'obraz miłości
ujrzała"...oczywiście nie musisz nic poprawiać...