Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Od rodzenia



Dziecina znów stula piąstki
bezbronnie kwiląc

bo narodziny pachną śmiercią

czasem
tak balsamicznie
puszczy się przeszłość

gdzie kiedyś byłeś
gałązką jodły o łuskach
miękkich i czułych jak palce
księżycowego kochanka

teraz jesteś
żywicznym zapachem
odrodzeń i śmierci w minutach
kapiących ze świecy

kiedyś
będziesz

wypełnisz oddech
żywiecznością

i śmierć zapachnie
odrodzeniem



autor

jazkółka

Dodano: 2019-12-26 13:13:08
Ten wiersz przeczytano 2732 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Życie Okazje Boże Narodzenie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

Kobalt Kobalt

Codziennie umieram, ale budzę się z nadzieją...
:)
Moniko ukłony ciepłe pozdrowienia Świąteczne.

@Najka@ @Najka@

Dołączam do komentarzy poprzedniczek...a wiersz jak
zwykle bardzo dobrze napisany...pozdrawiam serdecznie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Żeby się na nowo narodzić trzeba najpierw umrzeć*
Wiersz bardzo mi się podoba!
Pozdrawiam Moniu :)

marcepani marcepani

- odrodzeniem i zmartwychwstaniem... Miłego
świętowania.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »