Oda do kanapki
* - można spotkać np. w międzynarodowych liniach lotniczych
*
czy ty jesteś świeża?!?
"?" - pół roku gwarancji - *
oczom nie dowierzam
tyś kancerogenna
szczycie arogancji
półchemio-pół pszenna!
smakowa podnieto
choćby niebem w gębie
pitolenie: chCETA
...
bo tak niesie wieść
że to nie ja ciebie
lecz ty mnie: chceszzjeść
autor
janusze.k
Dodano: 2016-10-10 23:59:04
Ten wiersz przeczytano 3056 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Mms - problem jest dużo poważniejszy niż sobie
potrafimy wyobrazić
skażona ziemia, woda, powietrze itd. itp.
"...i dziś nie kupuję zupy z torebki:)"
a jutro?
Maciek.J
kupujący metkę łososiową pyta
- to co ona ma z łososia?
- kolor.
A i Mickiwicz ubolewałby,że tyle pszenicy mogłoby się
rodzić -
na te kanapki bez chemii,
na polskich ugorach.
Czy ktoś ma siłę sprawczą powiedzieć
CHCĘ?
W sumie możnaby zacząć też, już na
własnym podwórku piec chleb, ale jak mąka nie z
czystej pszenicy,to ręce opadają.
Weszliśmy już w stereotyp.
-Nie jedz tego bo chemia!
- A w czym nie na chemii...
Pozdrawiam ...i dziś nie kupuję zupy z torebki:)
no właśnie tylko bez takich kantów
trwałość dwa lata i bez... konserwantów
Miłych snów wszystkim
na i o kanapce
Spać idę, dobranoc:)))
januszek, to ty już lepiej nie abrtra....bo ja Ci też
zaraz łomot spuszczę:))))
:)))
wielka niedźwiedica - myśmy się kłócili o zaPiS, a
obudziliśmy się w Kanadzie .... prawie
ups Kalina66- [Shift nie docisnąłem]
kalina66
Gabi Wiersze-
nawiązałem do innej wersji
Spuszczono łomot aktywiście po wiejskim zebraniu
z dodatkiem:
- "jak się dowiemy co znaczy 'abstra...' to jeszcze
dołożym"
BRAWO! Święta prawda:)
Ostatni raz tłumaczę, w kontekście wiersza, takie
uogólnienie w stosunku do całości..........dobranoc
januszku, aleś ty czasem, powiem grzecznie,
nieznośny:))))))))
Jeszcze jedno.....abstrahować...tylko i wyłącznie...
od...plus Dopełniacz
wcale nie o niebie Januszku tylko o chlebie,
wyobraziłam sobie Twoją minę jak obchodziłeś się
smakiem:)