Odrzucona miłość
Miłość moją odrzuciłeś
dlaczego tak się stało
po wielu wspólnych chwilach
po uczuciu nic nie pozostało
kropelkami łez dłonie zrosiłam
zakrywałam zapłakane oczy
razem ze mną moja dusza
długo łkała w ciemnej nocy
odfrunąłeś niczym wolny ptak
pozostała po kochaniu pustka
zniszczyłeś podeptałeś to piękno
zapamiętałam twoje milczące usta.
autor
Halina Kowalska
Dodano: 2018-05-07 08:25:44
Ten wiersz przeczytano 884 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
smutny przypadek, ale nie jedyny. Pozostaje tęsknota.
Milosc przychodzi a i odchodzi.
wiadomo żetęsknota boli a jedyne lekarstwo gdzieś
swawoli szukaj nowego specyfiku
To jest trudny czas gdy miłość opuszcza nas...
pozdrawiam
"Kobieta - dla mężczyzny zagadką, której rozwiązania
szuka u następnej." - Jeanne Moreau.
Miłego dnia Halinko, jakże smutny wiersz.
Bywa i tak.
Pozdrawiam :)
ładny, acz smutny przekaz wierszem:) pozdrawiam
serdecznie
Tak po prostu to jak odrzucił szczere uczucie to nich
się wali. Miłego dnia.
Zawód przeżywa dusza peelki, stąd i smutek wielki.