Ogłoszono
bardzo lubię jadać zupy
w dzień powszedni i od święta
nie słyszałam jednak aby
zupy miały swoje święto
a tu proszę co ja słyszę
jest Dzień Łapania Za Pupę
data czternastego lipca
tylko nie wiem czegoś jeszcze
ta moja ma być łapana
choćby przez jakiegoś pana
czy może zwyczajem tychże
sama muszę się obsłużyć
jak znam życie to już wróżę
wnet się znajdą ryzykanci
co za modą podążają
tę i ową pomacają
a nie będzie z tym zgorszenia
jako że świętować trzeba
niechże kto chce się sposobi
i ten dzień z gracją obchodzi
Komentarze (63)
Witaj Agrafko,
nie jestem pewna...
Dziekuje i pozdrawiam serdecznie.
Jakiś ciekawy kalendarz wpadł w Twoje ręce ;-)
niedługo zabraknie dni w kalendarzu z powodu
absurdalnych takich świąt
Serdeczności Bożenko:)
Witaj tsmat,
soufalę się;
o kochany takie łapanki to cacanki
dla macaczy...
Z uśmiechem pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.
Niecodziennie się zdarza, aby przy jedzeniu zupy
myśleć o łapaniu pupy.
;)
a ja tam ewidentnie wolę zupę, niż być przez byle kogo
łapana za pupę ;-)
super wiersz :-)
Słyszałam, czytałam i bardzo się uśmiałam. Co to
ludzie nie wymyślą. Nie wiedziałam tylko idąc za modą,
cz to mnie ma ktoś złapać, czy ja mam kogoś, lub
siebie złapać. Wychodząc z mieszkania, pogłaskałam się
popupie, ale w windzie byłam ostrożna. Pozdrawiam
molico.
Myślę, że są tacy co nie tylko w święto próbują ale
wiele rezykują... świetna ironia, pozdrawiam Cię
serdecznire Molico :)
pewne granice rozsądnie przekraczać
no i fajnie radocha z czytania ... na wesoło - i tak
można nawet trzeba by radością uchylić nieba -
najważniejsze że dowcipnie
Pierwszy raz słyszę, może być takie święto ale łapanie
tylko dla wybranych:)
:))Dowcipnie.
Pozdrawiam, moliczko :)
Miło tu Ciebie dzisiaj zobaczyć. Pozdrawiam Bożenę i o
zdrowie pytam. :)
:)) uśmiechnął.
Pozdrawiam, Moliczko.
Świat się kończy...Pozdrawiam Moliczko :)