Onamudaje Maćkowe II
Z podziękowaniem dla Arka(BordoBlues)oraz Ani(krzemanki) za zainspirowanie tą formą oraz dla Michała (jastrza)za popularyzację m.in tego gatunku. To moje ...pierwsze onamudaje.
Ona mu daje co jej już zbywa,
on czego dawać nie musi.
Już słodki uśmiech tak nie porywa,
na czułe słówka są głusi.
Ona mu daje i to… co nocy,
on traci resztki potencji.
Kiedy oczami strzela jak z procy,
brakuje jemu inwencji.
Ona mu daje co dzień obiady,
on zgłasza jej reklamacje.
Takie cudowne zrazy, rolady,
lecz czemu też na kolację ?
Komentarze (30)
DZIĘKI Michał za podpowiedż o 8 zgłoskach.
Nie zauważyłem - cóż... pierwsze moje onamudajowe
próbki.
Czyli co za dużo to niezdrowo... serdeczności
Przykro Maćku. Onamudaje powinny być pisane strofą
stanisławowską i to raczej (choć nie koniecznie)
krótszą.
Tu cytat z Wikipedii "Strofa stanisławowska – strofa
czterowersowa składająca się z wersów
dziesięciozgłoskowych ze średniówką po sylabie piątej
i ośmiozgłoskowych w porządku 10(5+5)/8/10(5+5)/8.
Wersy o tej samej długości rymują się ze sobą (abab).
Istnieje też wariant z wersami jedenastozgłoskowymi:
11(5+6)/8/11(5+6)/8"
Tak, że dopiero po poprawkach Mily są to onamudaje.
Ona mu daje co jej już zbywa,
on czego dawać nie musi.
Przesłodki uśmiech już nie porywa,
na czułe słówka są głusi.
Ona mu daje i to… co nocy,
on traci resztki inwencji.
Kiedy oczami strzela jak z procy,
jemu brakuje potencji.
Ona mu daje co dzień opiaty,
on zgłasza wciąż… reklamację.
Wolałby zrazy albo rolady,
i choć co piątek mieć rację ;)
Pozwoliłam sobie zmodyfikować ;0
Jednym słowem coraz bardziej brakuje ożywczych kolorów
w ich pożyciu.
Milego dnia.
szkoda, że tak często prawdziwe...
pozdrawiam Maćku serdecznie
Bo do tanga miłosnego trzeba dwojga jak w
tańcu:)pozdrawiam serdecznie:)
Poprzedników już kiedyś czytałam i ty widzę wstawiłeś
swój...wszystkie dobre i Twój też...też mam ale
wstawię kiedy indziej...pozdrawiam Maćku.
Witam i super ...
Witaj,
bardzo gorzkie i dowcipne zarazem, ale czy
"Onamudaje"?
Termin ten w literaturze nosi nieco inną
formę...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Jak zostaje z obiadu, to co robić?
On musi więcej jeść.
Fajne.
Świetne... hm może też spróbuję:) Miłego dnia Maćku.
Z przyjemnością czytałam. Pozdrawiam serdecznie:)
Jak na pierwsze, to zupełnie dobre i życiowe. Chyba
też coś popełnię:). Pozdrawiam
wypaliła się jego miłość- stał sie po prostu zrzędą...