Opowieści małej dziewczynki
Parę dni temu jechałam załatwić sprawę, jechała ze mną mała dziewczynka i jej mama. Nasłuchałam się, co niemiara.
Oczka jak węgle,
jest malutka, śliczna
i bardzo milutka.
Skarżyła mi się,
że wszyscy ją biją,
mama, tata i piesek Dino.
Nawet siostra Oliwka,
która ma kilka miesięcy.
Żaliła się, opowiadała,
tylko babunia ją ciągle
wspiera.
Zapytałam, jak masz na imię
kochanie?
" Jula, Juleczka,
ja nie kłamię.
Jestem już duża, mam trzy
latka a mama i tata,
dostaną od babci klapsa.
Babunia mnie kocha,
jak nikt na świecie,
idziemy obie do dziadzia
zapalić świecę.
Dziadzio jest sam i leży w
grobie, Jula, Juleczka
dziadziowi bajkę opowie ".
Małą dziewczynkę kochają
wszyscy, ma czarne dwa warkoczyki.
Kilka spineczek, wpięte we włosy,
uśmieszek bardzo uroczy.
Jula, Juleczka - tak mówi o sobie,
jak tu nie kochać, takie dziecko
słodkie.
Bujna wyobraźnia małej Juli, Juleczki. Sama Jula jest szczęśliwa, wszystko jest prawdziwe, oprócz bicia.
Komentarze (54)
Np?
kiedy coś mnie bardzo wzburzy wtedy robię się bardzo
duży ;)
:):). A ja nie wiem, jaki Ty jesteś duży?
ciekawe czy tak duża jak ja :)
Nie, nikt chacharku, jestem też duża:):). Pozdrawiam
myślę że Ciebie nikt nie bije :)
Bardzo miły i ciepły wiersz. :)
Bujna wyobraźnia Juli i twoja
Świetny wiersz...a dzieci mają wyobraźnię :))
Tak, mała kłamczuszka. Pozdrawiam i dziękuję.
no właśnie jak tu nie kochać takie dziecko:)
Super Ola, z przyjemnoscia przeczytalam:)
hej bujna wyobrażnia również twoja,masz wenę
gratuluję - pozdrawiam
Witaj MamaCóra. Tak, zgadzam się Z Tobą, tak bywa.Ale
tu jestem pewna, ze Jula, Juleczka to aparatka.
Babunię najbardziej kocha, bo jej na wszystko
pozwala:):). Jak babie, a babcie potrafią. Jesteśmy
rodziną, znam Juli mamę od urodzenia. Pozdrawiam
Wiele można wyczytać ze zmyślonych opowieści dzieci?
Julka od kilku miesięcy przestała być jedynaczką,
czuje się odsunięta przez rodziców z powodu młodszej
siostry, więcej czasu spędza z babcią.
To typowe emocje małego, trzyletniego dziecka w takich
sytuacjach. Rodzice i wszyscy bliscy zapewne bardzo ją
kochają, ale nie mogą już poświęcaj jej tyle uwagi, co
przed urodzeniem się siostry. Dzieci bardzo mocno to
przeżywają, czasami właśnie uciekając w świat fantazji
i kłamstw (w częstych przypadkach też w złe
zachowanie), aby skupić na sobie uwagę. Duża jest
odpowiedzialność rodziców, za przygotowanie dziecka na
pojawienie się młodszego rodzeństwa i to nie jest
łatwe. Pozdrawiam, ciekawie to opisałaś :)