Optymistka
No cóż, choć nie jestem już młoda to serce mam jak dzwon, wciąż bije bim-bom.
Mogło by się wydawać
że w podeszłym wieku
nie ma życia i wigoru
w takim człowieku
to wcale nieprawda
ja jestem przykładem
niejednej młodej
dałabym jeszcze radę
choć życie po głowie
mnie nie głaszcze
i nie trafiają mi się
żadne cuda
to sama sobie klaszcze
gdy coś mi się uda
nawet gdy życie mnie
w tyłek kopie
zawodzi i wszystko się
takie banalne wydaje
to nadal jestem
romantyczką i optymistką
i nigdy się nie poddaję
Komentarze (55)
Upływ lat nie czyni szkody,
gdy się duchem czuję młody!
Pozdrawiam!
Świetnie, wiersz aż zaraża optymizmem.
Pozdrawiam serdecznie:)
"choć życie po głowie
mnie nie głaszcze
i nie trafiają mi się
żadne cuda
to sama sobie klaszcze
gdy coś mi się uda"
Pozdrawiam serdecznie :-)))
Grażynko, gdy byłyśmy młode, to dopasowywałyśmy się do
życia, a teraz życie, dopasowujemy do Siebie:)
Najważniejsze, abyś Ty, czuła się dobrze ze sobą:)
Pozdrawiam Gdyniankę:):):)
Ja tak samo. :)
"Niejednej" pisze się razem.
Plusik za wierszowaną deklarację. :)
Bądź wiecznie młodą optymistką i nie licz lat.
Pozdrawiam serdecznie.
Milutki
Bardzo wszystkim dziękuję za przeczytanie i
komentarze. Chciałabym wszystkich podarować uśmiechu
tony i świt optymizmem wypełniony. Pozdrawiam ciepły
uśmiech zostawiam.
Miły wiersz. Tak trzymaj. Pozdrawiam
masz tak jak ja....i tak trzeba trzymać...!
Tak trzymaj jestem taka sama :) pozdrawiam
:)
optymist daje siłę przetrwania
ładny wiersz
pozdrawiam serdecznie.
Trzymaj tak dalej bo gdy się poddasz po
Tobie.Spokojnej niedzieli.
Optymistom żyje się lżej. Punkt za postawę. Myślę że w
"nieprawda" spacja jest zbędna. Miłego dnia.