Oskarżona
Dusza zapłakana nękana żywym ogniem.
Widzę cię wśród uschniętych drzew
Ciężkie kajdany ktoś przyczepił tobie
Srogą pokutę narzucił w serca biel
Czuję twój ból patrząc na ciebie
Oczy masz błękitne prawdziwe
To wszystko nieprawda co mówią
Jesteś niewinna i szukasz spokoju
Słyszę awanturę krzyki płacz dziecko
Przy stole siedzi jest półnagi
Widzę sznur biegniesz zapłakana
Nie zostawiaj dziecka proszę
Uciekasz w głąb czarnego lasu
Przerażenie maluje się na twarzy
Sznur załatwił wszystko
Żałujesz teraz
Komentarze (30)
Ciężki wiersz, budzący niepokój, pobudzający
wyobraźnię.
przemoc ..tragedia i dzieci...
bardzo dobry - pozdrawiam:-)))))
Przejmujący, bardzo dobry wiersz.
przerażasz chłodem ,dotykasz bólem , kajdany
zakuwające serce i miłość, krzyk i rozpacz płacz
dziecka. mroczne to obrazy przemocy - prawdziwy dramat
Wiersz działa na wyobraźnię!
Świetny w przekazie!
Pozdrawiam:)
Wzruszający wiersz! Pozdrawiam serdecznie:)
Dramatyczne zdarzenia z życia, dobrze oddany klimat
wiersza.
przerazajace...pozdrawiam:)
witam...powiem wow...niesamowity przekaz...pozdrawiam
ciepło
przerażające.....pozdrawiam
Zamarłam, pomilczę. Pozdrawiam
Dramatyczna historia
Jak można, to przerażające, co się dzieje, że dzieci
odchpdzą, smutny wersz, pozdrawiam
Tragedia...
Przerażająca historia