Ostatecznie
https://www.youtube.com/watch?v=9E6b3swbnWg
Ostatecznie przyszłość ma styrane ręce
trzeba jej będzie pozwolić
na ucinanie drzemek
wypadałoby poskracać listy życzeń
z honorami przywitać sklerozę
w końcu niektórym daje szansę
na pochwałę życia
litościwy bilans
wyroki
będą boskie
autor
marcepani
Dodano: 2016-04-05 18:59:01
Ten wiersz przeczytano 1131 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Dziękuję Córeczko - Bóg jako uosobienie Największej
Miłości rozpamiętuje się w dobrym... mam taką nadzieję
i optymistycznie pozdrawiam :).
Mnie najbardziej martwią te wyroki. Wiadomo jak to
jest z Bożą Pamięcią? ;))
Pozdrawiam:)
p.s.
Chopin super!
Basiu :)) również pozdrawiam.
dziękuję Zosiak :)
świetny wiersz !Pozdrawiam:))
Vick - dlatego nie pragnę już by było lepiej tylko -
oby nie było gorzej :)
Dobry wiersz.
:)
wyroki boskie będą litościwe;
bo mielą wolno Młyny Boże
ale dokładnie i sprawiedliwie
a zawsze może być jeszcze..gorzej
Dziękuję Janeczko - i życzę miłego wieczoru :).
Uuuf, gdzie mi znaleźć tyle pokory ...
świetna refleksja :)
Stary, pewnie - podziwiać to sklerozy nie będziemy,
ale jak się rozgości to co z nią zrobić?
Pluszu, Halinko, Mms - dziękuję za odwiedziny i w
kontekście wiersza - życzę Wam (i sobie również) -
cieszmy się każdym dniem, który jest nam dany -
pozdrawiam serdecznie :)
Ja sklerozy nie podziwiam
- wędrującej czarnej dziury.
Nie rozpoznać swego syna,
szukać położonej gumy...
(będzie temu lat sześćdziesiąt
jak bawiła się tu z Gienią.)
bilans musi wypaśc co do grosza -a tu przekornie
"litościwy" :)
...ja to już czuję...przecież schodzę z drabiny
życia...pozdrawiam serdecznie