pamiętam
pamiętam twoje oczy
niebo zazdrośnie spoglądało
majem
odleciał kos co przysiadł na trawie
wystraszony intruz
dygocze samotnością
jestem w innym wymiarze
w innej przestrzeni
usypana jak wyspa marzeń
brzoza walcząca o cień
o pocałunek
zasiałeś trawę pod powiekami
niebieską
co współgra z uśmiechem
pamiętam śniadanie zwyczajne
i deszcz na naszych dłoniach
wiotczeją
ramiona i stopy
pod dotykiem
gdzie dzień
zawieszony między myślami
autor
bodzia
Dodano: 2016-04-12 11:37:33
Ten wiersz przeczytano 984 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Ładnie, romantycznie, tak lubię
Pozdrawiam bodzia:)
Przepiękne wspomnienie, pozdrawiam :))
dziękuje bardzo za słowa które wplatają sie w wiersz
uściski
Z przyjemnością przeczytałam ;)
Piękne wspomnienia wakacyjnej miłości. Ładny wiersz.
bardzo dziękuje demona i Shizma uściski serdeczne
I teraz masz temat do rozpamiętywania, daje to strawę
do tworzenia wierszy, pobudza wenę, a to rozwój własny
poprzez samodokształcanie.
Piekne wspomnienie, niezwykle czuly wiersz.
Serdecznosci.
Ładnie to wygląda :)
dziękuje kochani bardzo się ciesze że wpadam do
Waszych serce jest to miłe uczucie .... uściski
przesyłam
Posyłasz dobre słowo
Bardzo ładny, przyjemnie się czyta, ciepło pozdrawiam
:)
Ładnie, romantycznie bodzieńko! Miłego dnia!
Pozdrawiam serdecznie:)) Dziękuję!!