Partytura dnia
delikatnie jak muśnięcie pyłkiem
jak w mistrza wsłuchany uczeń
mgiełkami osnutych rąk dotykiem
ptasiego piórka lekko puchem
objętego tęczą tak można raczej
wyrazić proste słowa milczeniem
spojrzeniem ciepłym a nie skinieniem
przepraszam ale nie potrafię inaczej
z rodzinnego
ciepłego osłonie
wyniosłam co dobre
innym i sobie
w obronie
autor
hannap
Dodano: 2014-04-16 20:02:53
Ten wiersz przeczytano 844 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Ciepłych i pogodnych Świąt Wielkanocnych życzy Basia
strofy w obronie