Pępowina z przedłużką
Maminsynek
Nie brałaś ślubu z teściową,
ale mężem z nią dzielić się musisz,
gdyż on rzadziej w domu,
częściej u mamusi.
Córeczka tatusia
Tak kochała ojca,
młodych unikała,
wyszła za bogacza
"tatusia" szukała.
Komentarze (28)
dobra ironia
pozdrawiam :)
Super fraszki i jakże życiowe:]
dobre :)
Zwabił mnie tytuł, odpowiedni dla tych fraszek. Dobra
ironia.
Tak, niektórzy nie potrafią odciąć pępowiny :)
Podobaja mi sie, Twoje Fraszki ironiczne,mawet
bardzo.:)
Pozdrawiam.
Ja z teściową niekoniecznie dobrze, natomiast przyszły
zięć chyba nie czuje mojego oddechu na swoim karku.
Podobnie jak ty nie monitoruję dzieci :))
Celinko, ja miałam wspaniałą Teściową i taką staram
się być dla moich synowych.
Nie wtrącam się w życie młodych, nigdy nie odwiedzam
kontrolnie.
Reklamacji nie uwzględniam, bo synowie byli dorośli,
gdy dokonywali najważniejszego wyboru w swoim życiu.
Zięcia jeszcze nie mam, ale kandydat jest i bardzo
dobrze się dogadujemy.
Z ta teściowa dobry, chociaż ja mieszkam u teściowej.
Jej zdanie zawsze było ważniejsze od mojego, dlatego
staram się nie powielać błędów teściowych i chcę być
dla przyszłych zięciów miłym wspomnieniem:))
Trafna ironia,nie dostająca od życia,tak bywa i to
często.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobra ironia .
Pozdrawiam:)
Madrze powiedziane pozdrawiam
Mądre fraszki Koncha, druga podoba mi się najbardziej.
Pozdrawiam serdecznie:-)