w piasku pamięć zgubiła
Tym, którym miłość zabiła choroba Alzheimera a życie rodzinne zmieniła w piekło na ziemi.
to co z lustra wyziera
jej pamięci nieznane
a z wrogością przywiera
czyniąc życie przegranym
świat się skurczył w przestrzeni
kształty starość powleka
tylko błotko weseli
wygląd figur polepsza
klan złośliwców olbrzymich
ciągle dręczy strach sieje
zupa z piasku pożywi
klocek w majtkach – jak grzeje
drogi dziwne donikąd
za mą ścieżką ja płaczę
kredą z kupy pachnącą
ja ją wskażę na ścianie
*****
znowu mroczna zabawa
w piasku pamięć zgubiła
babek cała zastawa
odzież błotem zbrudziła
byle nam nie uciekła
ścieżką w światy dzieciństwa
tam gdzie pamięć umiera
czas się wstecznie przelicza
matka co nas wydała
dziś rozpoznać nie może
ciągle w strachu, że sama
porzucona my obce
poświęcenie stracone
by przywrócić do życia
bólem klęski znaczone
dni co pustka porywa
nic nam jej nie przywróci
miłość złością wyplewia
już się nie da przytulić
strach z nas samych wyziera…
2010-10-18 Puchała
Dylematem zawsze zostanie: patrzeć jak oddala się najbliższa wam osoba czy przekazać na zawsze ją do specjalistycznego ośrodka, który będzie podtrzymywał jej trwanie.
Komentarze (17)
...dobrze napisany wiersz, delikatny temat, sama
pracuję w podobnym ośrodku rozumiem Twój ból,
treściwie oddany stan sytuacji. Jestem z Tobą +
nie da się przejść obojętnie obok tego przekazu...
temat nie jest mi obcy, więc w dwójnasób stanowi
ciężar dla duszy i wyciska łzy..
popraw donikąd
Dobrze, że poruszyłeś taki temat. Prawdziwy. Smutny.