Pielgrzymi ze stacji Golgota
https://www.youtube.com/watch?v=C0s9hVHpD5Y Robert Kasprzycki - Brudny autobus do stacji Golgota
Dziwna będzie Wielkanoc w wielu polskich
domach.
Znaki wszelkie wskazują, co ze wschodu
wiodą,
że Pan Jezus dwukrotnie żywota dokona
i dwukrotnie zmartwychwsta łącząc dwa
narody,
gdy dzieci przy pisankach śmiać się będą
zgodnie,
bowiem, jakby nie patrzeć, niedziela
palmowa
po raz pierwszy wypadnie tydzień po
tygodniu,
a dyngus sprawi Ruskim lanie dubeltowo.
Poświęcą się koszyczki w kościołach i
cerkwiach,
wybrzmią echem modlitwy o pokój i
bliskich;
podzielimy się jajkiem, jak dzieli się
szczęściem,
zatopimy zmartwienia w barszczu
ukraińskim.
Zdarza się w życiu zgubić na drodze
krzyżowej,
ważne, by znaleźć stację wśród burz i
zamieci.
Tylko gdzieś tam w piwnicach Doniecka,
Kijowa,
twardziele łzę uronią z tęsknoty za
dziećmi.
Komentarze (105)
Dziękuję, że znalazłeś ten wiersz. Jest dla mnie
ważny. :):)
Wiersz wyraża nadzieję na pojednanie i wspólne
celebracje podczas Wielkanocy, pomimo napięć
polsko-ukraińskich, podkreślając uniwersalną potrzebę
pokoju i zrozumienia między narodami.
(+)
Zacząłem nadrabiać zaległości głos i komentarz
wyrwanym tego znakiem.
Bez wątpienia zeszłego roku wyjątkowo to były święta
nie tylko wielkanocnego później i Boże Narodzenie ale
i w tym roku już nie tak bardzo ale mimo wszystko
nadal święta inne a wcześniej były dwa lata
pandemicznych świat i żyjemy dalej.
Zadumałam się...
Jest nad czym pomyśleć. Zostawiam głos
Witaj
Absolutnie górna półka.
Super!
Pozdrawiam Arku
sporo refleksji po przeczytaniu...
Dzięki
Wielkanoc minęła, a tu wciąż nie widać końca...
Wzruszyłeś mnie tym wierszem.
Pozdrawiam serdecznie :)
Życie jak marzenie w bajecznym czasie.
Pozdrawiam :)
Arku, tak jak śpiewał Niemen, dziwny jest ten świat?
Wiersz, który ma w sobie tyle refleksji, co empatii.
Nikt by nie pomyślał, że wojna będzie u naszych
granic.
Współczuję narodowi Ukraińskiemu to, co robi okupant z
ich krajem.
Serce ściska się jak człowiek patrz na te miasta,
które były piękne teraz są w ruinie.
Nie wspomnę o ludność, która jest bestialsko
mordowana, gwałcona na oczach świata.
I hipokryzja mocarstw, które nie patrząc na to
wszystko udają, że są ślepi i głusi...
Odnośnie drugiego wiersza jest to przepiękny obraz
zimowy, który został przez Ciebie przedstawiony jak z
bajki.
Przyroda potrafi nas przecudnie zaskoczyć i rozkochać
w sobie:)
Pozdrawiam serdecznie Ola.
Wzruszył mnie ten pierwszy wiersz...dziwna
Wielkanoc...dziwny jest ten świat,którego nie umiem
zrozumiec...i tylko łzy po cichu kapią. Pięknie ująłeś
tak trudny temat. Pozdrawiam serdecznie:)
Groszku, jest napisane, że bonus jest w archiwum pod
datą 03.12.2017. Trzeba było napisać w tamtym miejscu.
Ps. Punkt Ci oczywiście dałem, ale życzył bym sobie
osobnych wierszy.
To są przecież 2 światy.
Bonus jest rewelacyjny, wiersz na odmianę nie..
To tak na schizofrenii.
Dwaj odmienni autorzy.
Adekwatny do okoliczności.
Pozdrawiam Arku :)