W pierwszą niedzielę Adwentu
Remiś ten Adwent jest inny - tak bardzo brakuje mi Ciebie :( ale nadal piszę ...Dziesięciozgłoskowiec ze sredniówką po 5 sylabie
W pierwszą niedzielę Adwentu
Nim Betlejemska gwiazda zaświeci,
rozproszy ciemność pomrocznej Ziemi,
będą przed nami cztery niedziele,
w ten czas Adwentu - oczekiwania.
Aż do nas przyjdzie Książę Pokoju,
w małej Dziecinie na sianku w żłobie.
nasz Emanuel - świata Zbawiciel,
by nas wyzwolić z niewoli grzechu.
Z czeluści mroku, wołam do Ciebie
o Mocy moja - skrusz skamieliny,
to co w nas harde, krnąbrne, uparte.
Co miłe Tobie - umocnij, ocal.
Wiarą, nadzieją napełnij serca,
miłością nakarm, jak kromką chleba.
Rozświetl nam drogę, wyprostuj ścieżki
w ten czas Adewentu - wielkiej radości.
Niech nasze dusze znowu zapłoną
wielką miłością do Ciebie Panie.
Niech będą czyste i tak radosne,
jak pierwsza świeca w sosnowym wieńcu
Ty-y. dn: 29.11,2020 r.
/wanda w./
Komentarze (26)
Witam i pięknie dziękuję kolejnym miłym Gościom za
przeczytanie i komentarze :)
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie i życzę miłego
wieczoru :)
krzemanka - pięknie dziękuję za cenne uwagi i
podpowiedź :)
Zaraz skoryguję Aniu :)
_wena_ - pięknie dziękuję za wyłapanie chochlika :)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i życzę miłego
wieczoru :)
Piękny z wiarą wiersz...pozdrawiam.
Całym sercem przepełnionego wiarą przyłączam się do
modlitwy :)
Adwent to czas duchowych przygotowań do świąt Bożego
Narodzenia i radosnego oczekiwania na narodziny
Chrystusa Króla.
z czeluści mroku*
Wandeczko, ślę serdeczności :)
Osobista modlitwa. Co myślisz Wando o zmianie
"trzeba nam czekać cztery niedziele"
na
"będą przed nami cztery niedziele"
z uwagi na bliskie położenie czekać - oczekiwania
i
"Panie Mocy moja - skrusz skamieliny," na
"O Mocy moja -skrusz skamieliny", lub inaczej wyrównać
do dziesięciu sylab?
Do "wyzwolić" wkradło się zbędne "ś"
Miłego wieczoru:)
z głęboką wiarą ...niech ta modlitwa będzie
wysłuchana:)
Witam i pięknie dziękuję miłym Gościom za przeczytanie
i wszystkie komentarze :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru :)
I już minęła pierwsza niedziela, też zapłonęła
pierwsza adwentowa świeca.
Demon chce byśmy zapomnieli - a to ci heca -
pamiętamy! I jeszcze przez trzy kolejne niedziele
zapłoną następne. I przyjdzie kolejne Boże Narodzenie
- a ludzie...
Czy ludzie się zmienią? Czy poznają siebie w lustrze?
Na pewno będzie wysłuchana, ta Twoja modlitwa, bo
pisana żarem serca. Pięknie jak zawsze.
Pozdrawiam ciepło i przytulam w Twoim bólu do serca.
Pięknie i z głębokim uczuciem:)))
niech modlitwa Cię ogrzewa w ten czas adwentu
Serdeczności Wandzi, i przytulam mocno... :)
śliczny wiersz,
adwent to czas radości, ale w tym roku
jest nieco inny, nie potrafimy się
cieszyć z niego tak jak należy,
pozdrawiam serdecznie:)
Piękny wiersz-modlitwa... dobrze, że
piszesz.Pozdrawiam Wandziu:)
Tesknota utrzymuje Ciebie w formie, piekna modlitwa,
pozdrawiam:)
piekna modlitwa, sercem pisana.
Pozdrawiam serdecznie:)