W pierwszej kolejności

Świetna fraszka,
niby taka jest kolej rzeczy,
ale zdrowi często pomagają śmierci
igrając z życiem,

pozdrawiam serdecznie:)

a to cwaniara - wyczekuje aż osłabnę, a ja jej na
złość -
będę co dzień zjadać kilo schabu a jej zastawiać samą
kość,
zobaczymy kiedy jej siły opadną.

Dziękuję za Wasze wpisy. Skoro fraszka
czarnohumorzasta odpowiedź Torna też taka: nie
napracować się a zrobić swoje, a i w lesie, czy na
ulicy napadają raczej na tych słabszych i łatwych do
obrabowania.
Tak, śmierć zabiera też z zaskoczenia, a przecież
najmocniejsze fortece były też tak zdobywane, co nie
oznacza, że jednak większość się obroniła.
Co do dbania o zdrowie, napisano tysiące książek, a
przecież słowo "umiar" jest kluczem. Zresztą jeden z
grzechów głównych też o nieumiarkowaniu.
Pozdrawiam.

to prawda- chorzy częściej umierają. (z uśmiechem
czytam)

Nigdy nie wiemy kiedy śmierć po nas przyjdzie, ale
trochę jej pomagamy gdy o zdrowie nie dbamy. Ślę moc
serdeczności i uśmiechów:)

Na szczęście po to wymyślono medycynę, by chory też
mógł się opierać i by ona odeszła z kwitkiem, w wielu
przypadkach.
Pozdrawiam

"Dbaj o zdrowie" - co oznacza?
Znaleźć miłość nad poziomy,
możliwości swe przekraczać -
choć żeś, stary, łysy, chromy.

Niech mi Mistrz napisze co rozumie przez "dbaj o
zdrowie" ;) Pozdrawiam z uśmiechem :)

No, ba! Jak nie, jak tak. Najlepiej - nie napracować
się, a dobrze zarobić.

A już zupełnie poważnie - to tak, dbajmy o zdrowie.
Chociaż śmierć, niestety, lubi też zabierać z
zaskoczenia, bez żadnej przyczyny.

Fraszka, jak zawsze świetna. Pozdrawiam.

Hahaha. Dobre