Po czyjej stronie II?
W odpowiedzi na zapytania i wątpliwości, teraz z obraz z drugiej strony,
Niegdyś młoda szlachcianka, mocno
osowiała,
o spór rodziców z mężem mistrza
zapytała.
- Mam zawsze stać przy mężu, a jak racji
nie ma?
- Prawda jest zwykle między racjami
obiema.
Stanięcie z rodzicami naprzeciw mężowi,
ogromną nieroztropność jednakże stanowi.
a odpowiedź mistrza podobna. Dobrej nocy i kolorowych snów, jak zawsze od mistrza i asystenta. Pozdrawiamy:).
Komentarze (47)
Nie mam uwag do techniki tym razem żadnych. No może
bym naprzeciw zamienił na przeciwko. Co do przekazu to
daleko uciekłeś w czas baroku. Dziś takie problemy
raczej są anachronizmem. Pozdrawiam z plusem:)))
Każde młode małżeństwo powinno mieszkać z dala od
rodziców
Sami powinni się miedzy sobą dogadać.
Pozdrawiam serdecznie Marku :)
I to jest pytanie:)) I tak źle i tak niedobrze:)
Ale świetnie sobie poradziłeś :)
Jak to mówią, pilnuj swego, ale tak by nie stać się
hieną.
Pozdrawiam Marku.
;)
Wstawianie kija pomiędzy szprychy
to obraz "mądrości" niejednej kobity.
Jak zwykle bardzo fajna fraszka.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego dnia
i udanego weekendu :)
@Maria Polak
Ja również mam dorosłe dzieci i może dlatego mocno się
z Tobą zgadzam. Dzięki za uwagi. Pozdrawiam wciąż
zimowo:).
Chociaż sama mam dorosłe dzieci, to uważam, że
najlepiej mieszkać z dala od rodziców. Rodzice nie
powinni mieszać się w sprawy dzieci, a zwłaszcza w ich
małżeństwa. Jednak muszą wiedzieć, że zawsze znajdą
wsparcie w trudnych sytuacjach.
Mądre Twoje fraszki Marku i takie życiowe. Podziwiam
:)
@MGŁ
Zgadzam się z całością, bo wielu rodziców traktuje
swoje dzieci ciągle jak dzieci i chce nimi nadal
sterować, a wielu się temu poddaje. M
Małżeństwa powinny mieszkać jak najdalej się da od
jednych i drugich teściów
Wtedy pokłady miłości i zrozumienia są
niewyczerpalne:)
Im bliżej mamusi tym więcej zgrzytów:)
Męża trzeba wspierać, jako i żonę też. Jednak tak w
życiu jest, że trudno o dobre relacje, gdy są
niewiadome perturbacje.
Pozdrawiam.
Współczuć młodym takiej sytuacji. Pozdrawiam.:-))
W końcu do mistrza przyszła szlachcianka i też się nie
zawiodła z uśmiechem pozdrawiam
Raczej nie wolno się wtrącać ale jak się mieszka razem
to obok pewnych rzeczy nie da się przejść
obojętnie...:)pozdrawiam serdezcnie
nie powinno się wtrącać do młodych
sami powinni dojść do porozumienia można tylko osobno
porozmawiać o zaistniałej sytuacji z każdym z
osobna... A czy posłuchają rad?
pozdrawiam wieczornie :)
Zawsze kij ma dwa końce, z jednej strony małżonkowie
powinni się wspierać, ale w życiu zdarzają się różne
sytuacje, w których jest zupełnie na odwrót, co nie
znaczy, że jest źle...:) pozdrawiam Mistrzuniu
cieplutko :))