Po imprezie
Kiedyś pewien facet z Radości
przyjaciół spod Warszawy gościł.
Leciutko na wesoło
imprezowali w koło.
Gdy wyjechali musiał pościć.
autor
elka
Dodano: 2015-12-29 09:24:01
Ten wiersz przeczytano 1228 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Bywa i tak :))
:))))) Szczęśliwego Nowego
Roku! Dziękuję!
Pozdrawiam serdecznie!:))
tacy goście - niczym pasożyty:-)
Samemu impreza nie smakuje.