Pocałunek samotności
Byłaś sternikiem mej miłości.Moją Morską
Latarnią,oświetlałaś kierunek którym
podążałem ,było nim Twe serce.
Już nic nie ulży mej męce.Piękne sny,w
oczach łzy
nic nie są warte , nawet me serce przez
Ciebie na
strzępy podarte.
Dawniej strażnikiem uczuć , dziś mordercą
miłości ,
spotkało nas zbyt wiele życia zawiłości.
Lecz Nasze uczucie pozostało na zawsze
w samotności.Pamiętasz ?Niebo pełne gwiazd
, piękne dni ...
a my pozostaliśmy na siebie wiecznie
źli.
Oddałem Ci swą miłość , Oddałem Ci swą
dusze
bez mego serca już żyć muszę.Bo sercem moim
byłaś Ty,
weszłaś w moje sny.
Co rana gdy sie budzę , nadal sie łudzę
że ktoś cofnie czas... ale niestety nie ma
nas!.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.