Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Z podziękowaniem...

Jak przystało na podziękowania są…bardzo dłuuuugie :)

Na torcie mojego życia z uśmiechem
dziś pierwszą świeczkę postawię,
bo właśnie rok jeden minął,
gdy na stronce Bejowej bawię.

Znalazłam tu wspaniałych ludzi,
co słodzą wierszem mi życie,
rozświetlają szarą codzienność,
bawią i uczą też skrycie.

Mój tort jest pełen bakali,.
piekłam go bardzo starannie.
Proszę, częstuję już wszystkich
gdy Was odwiedzam porannie.:)

W chwilach tak uroczystych
gwar i rozgardiasz jest wielki,
a ja Wam składam Kochani
przyjaźni mej słodkie kropelki…
__________________________________

***
Pierwszy przywitał mnie Nico.
On, dżentelmen w każdym calu,
zaczęliśmy gwarzyć o rusałkach
na skraju ruczajowego gaju…:)

Sypie żartami, fraszkami
ten Przyjaciel Całego Świata,
pod powiekami marzenia kryje,
i Pegazem po wierszach lata.


***
W Zaczarowanej Krainie,
pełnej kwiatów i tęsknoty
Alicja łapie promienie
gdy jej zadźwięczy rym złoty.

Wije subtelne z nich wianki
by w tęczę zamienić znojność,
na gwiazdach nocą sny wiesza…
To znana jej serca chojność!

A „o zachodzie czerwonym
gdy słońce niebo całuje”,
każdy kwiatek w pokłonie
wiersz jej w podzięce maluje….


***
Lampy serca nam zapala
nie tylko w wigilijną noc,
jeszcze zaszepcze ciepłe słowa,
bo zna, co to przyjaźni moc.

Cicha i skromna nad wyraz,
wierszami słodko wciąż śpiewa
pracę rozjaśnia uśmiechem
taka jest „po prostuEwa”…


***
Miła Samantko
niech smutki i troski śnieg „…otuli
pierzyną taką z gwieździstego nieba”,
radość niech z Tobą, co dzień tańczy
i wiatr kołysanki z szumem śpiewa.

Wokół Ciebie przecież „elfy grają”
i „wachlując skrzydełkami” koła zataczają.
W przepięknych ukłonach zjawiają się wróżki
sypiąc szczęściem, wprost pod Twoje nóżki…:)


***
Jest Suzzi – szlachetna dusza,
biegnąca pierwsza z pomocą,
rozpaczą krzyczą jej wiersze,
gdy myśli z bólem jej kroczą…

Niech więc słoneczko nie skrywa,
ciepła swojego i blasku,
tylko niech złoży swe dłonie
do promiennego oklasku…

Niech szczęściem sypnie jej w darze,
jej łzy srebrzyste scałuje,
by lekko bujała w obłokach…
Niech wie, że ją życie miłuje.


***
Zajrzę do Belli Jagódki,
bo co dzień nas wita mile,
w ogrodach jej pachną wiersze
na bal zapraszają chwile.

Na tysiąc jeden sposobów,
jak pewna Szeherezada,
ozdabia domowe ognisko,
o miłości nam opowiada..

Nie lubi waśni, nie lubi
więc zgodą wszystkich kolysze,
niebo błękitne i słońce,
rymy do wierszy jej pisze.


***
Sikorzanka…Sikorzanka
tak bliska sercu, tak bliska
pisze gniewnie, z nadzieją,
tęsknoty rozpala ogniska.

„Pod pryzmatem różowych szkieł”…
ufa kolorowym płatkom
A „walca spadających gwiazd…”
chce zatańczyć z aniolami gładko…


***
Jest przecież zima, więc brzózka biala
w wersach Maeuslein – zawirowała.
„Rozbieliły się też jej cienie w sadzie…”
gdy w kurdeszowym tańcu, skakały w nieładzie :)

A Ona już w przestworzach umawia się
z ciszą na tajemne spotkanie,
bo ma do losu kolejne,
nie cierpiące zwłoki, pytanie.

Czy gdzieś za słonecznym horyzontem,
są te „wyrzucone za siebie złudzenia”?
Czy każda myśl, wraz z zapachem nadziei,
łapie „gwiazdy na firnamencie” i marzenia?

Tylko Jej oczy, tak tęsknie
w stronę Kraju spogladają,
tęczę stamtąd łapią i wciąż
ciepły uśmiech slońca do wzroku dodają…


***
Sofim – drżącymi wersami
otula wciąż nasze serca,
rozwiewa „tęsknot dmuchawce”
i realizm życia w nie wwierca.

A „czystej wody brylantów…”
ze słońcem i wiatrem pilnuje
nie bacząc na deszcz majowy
„pyłkiem w przestrzeni szybuje”.:)


***
Zuza – pomoże bardzo chętnie,
gdy kłopot jest z rymami,
gdzież drugiej takiej szukać
jak nie między Bejowiczami…?

Niech tylko kolorów tęczy
w jej słowach nie zabraknie,
bo w ciszę opis wtulony
- czaru jej magii łaknie…:)


***
Na pytanie, takie jak ze szkolnych lat,
czym dla Ciebie jest dom i świat,
Wikta odpowiada tak pięknie, uroczo,
że od tych słów, łzy słodko serce moczą…:

„To miejsce, co jest jak wyspa
gdzieś na morzu, bezpieczny ląd
na który wrócisz zawsze
choćbyś był najdalej stąd”…

A „miłość gdy niewygodna
w … sercu małym,
da się wyrwać z piersi
tylko z sercem całym…”


***
Z wiosną konwalia przyniosła mi
słodki zapach ciepłego pozdrowienia,
a ja mam do dobrego losu
pewne dla KAZEKPOLAKA życzenia.

Daj mu: „szaleństwa bezmiar aż po świt
kapiel przy świetle księżyca..”
tylko przyjaźni nie zmieniaj w sopelki…
gdyż jej potęga wzrusza i zachwyca…:)


***
BEA
„Unosi słońce skrzydłami dnia”
i granatową nocką słodko płynie,
kołysze słowem Kochanie swe,
uśmiechy i łzy niesie Krainie.

Gdzieś w locie złapie jedną z gwiazd
„dającą wielką radość, ochotę życia…”.
zaczaruje wzruszającym słowem,
łaskocząc serce, dając siłę do przeżycia.


***
Hej, ha! Natańcowałam się,
natańcowałam w Kurdeszu KORWINA
Teraz o tych śpiewach, tańcu,
każdy z przyjemnością wspomina.

Wszyscy przyjaźnie objęci,
ruszyli raźnie do Świąt.
i nitki życzliwości
wypłynęły w świat, daleko stąd…
Okazało się, że „był to
taki potężny dżin z butelki... :))”.
co zatańczył z nami Kurdesza
i połączyl Bej nasz Wielki.


***
Jotka1 w pory roku ubierasz się modnie
- wiosną w zieleni jest przecież wygodnie,
„lato witasz ptaków świergotem…”
a sukienki jesienne zostawiasz na potem….
Zimą otulam Cię ciepło w pocieszenie
bo kolejności pór roku niestety, nie zmienię…

Ciepłym dotykiem przyjaźń zatrzymujesz
bo sercem goracym i rozumem ją czujesz.
Choć „nie chodzisz za nią krok w krok”,
wiesz, że ona, jak słońce rozjaśni ona każdy mrok..

***
ROZTRZEPANA
Choć zajęta słodziutką „przesyłką”,
co owinęła się wokół jej serca,
czyta szeptem tęskne kartki listu
i miłości rozkłada kobierce.

Nawet boso zamierza wyruszyć.
Rankiem… może w najbliższą niedzielę.
Po drodze podzieli się pieszczotą,
by było cieplutko. Czy jest to tak wiele?. :)

A wena jej biega w spódnicy,
po różnych tematach i żartach,
To nie prawda, że z nią się nie liczy,
- odkrywa to we wspaniałych kartach.

***
Jest i Zosieńka, co DARami darzy,
a gdy wiersz swój napisze,
to tak jakby ubierala w słowa,
myśl, co w sercu się tylko kołysze…

„Zapatrzona w jasne światło
w wigilijną noc, cichutko
przyjaciołom myśl daruje
by płonęła wesolutko...”


***
Był i Ptyś, co przemiłą żonką,
z wielką czułością kołysze
i gdzieś w zaciszu domowym
wiesza księżycową ciszę.

Ozdabia miłością kąty,
serdecznością wita u progu
ciepłymi, prostymi słowami
gra na rymowamym rogu…

________________________________

Jedni odeszli, inni przyszli
jak w życiu, tak i na tej stronie
każdy los układa na swój sposób
lecz przyjaźni nitki trzymają dłonie.

Obdarzyć chcę wszystkich uśmiechem
co jest moim codziennym zwyczajem,
niech rozjaśnia on mroki smutku
i drogę do gwiazd poznaje…

Jest na Beju duże grono poetów,
których nie znam lecz czytam z ochotą,
ich wiersze są dla mnie pociechą
i snują niejedną, zbawienną myśl złotą.

Wszystkim dziękuję, za cierpliwość w czytaniu a przede wszystkim, za wiersze, za to przelewanie myśli na papier Mam nadzieję, że w kolejnym roku, na stronce niejedną perełę zobaczę… Przepraszam, za użycie cytatów z Waszych wierszy, za trochę nieskładne pisanie ale wszyskich chcę usciskać i życzyć Wam POWODZENIA!

autor

Maryla

Dodano: 2006-01-05 00:14:08
Ten wiersz przeczytano 3021 razy
Oddanych głosów: 39
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Alicja Alicja

Dopiero teraz przeczytałam ten wiersz> Dziękuję

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »