O poezji po polsku
Język polski jest poezją,
powiem więcej, całkiem niezłą.
Gdy zachodzę do sąsiada,
on od razu wierszem gada:
"Witaj, droga sąsiadeczko,
powiedz, jak tam dziś zdróweczko?"
Nie ma chyba takiej wioski,
w której rymem częstochowskim
nie skrzypiałaby studzienka
w prostych wierszach i piosenkach.
No a w mieście? Nie ma miasta,
gdzie mężczyzna czy niewiasta,
nie tworzyliby wierszyków,
choćby zwykłych "fiku-miku"
Mogę dziś przykładów wiele
podać, drodzy przyjaciele,
że nasz język gramatycznie,
tematycznie i... lirycznie,
łatwo i niezwykle dźwięcznie
w rymy się układa wdzięczne.
Weźmy choćby takie słońce-
ono zawsze jest gorące.
Gwiazdy nocą nam migocą,
mroźna zima za nos trzyma.
"Lodem" się rymuje z "chłodem"
oraz na przednówku z "głodem".
Często szlocha ten, kto kocha,
zwłaszcza, gdy bez serca Zocha,
a Maryna zad wypina,
gdy się wspina po drabinach.
Można by tak dzionek cały
pleść powyższe dyrdymały,
bo nasz język jest poezją,
jak widzicie, całkiem niezłą.
Ps. Tutaj prosić się odważę
o rytmiczne komentarze.
Komentarze (73)
Bardzo mi sie podoba Twój wiersz i satyryczna
refleksja
Pozdrawiam serdecznie Dorotko
i pozwolisz ze nie zrymuję
w niedobrze się wtym czuję ;)
ja tylko zabielam
Fajna, zabawna, satyryczna refleksja.
Tam gdzie rymy częstochowskie,
lepiej nie być częstym gościem ;-)
To jeśli chodzi o odpowiedź na PS
co tu można więcej dodać
piszesz świetnie, więc nie szkoda
czasu tracić, co ja bredzę
z przyjemnością Cię odwiedzę
choćbym miała nie myć okien
i kurz rośnie mi pod bokiem
wpadam do Cię bo mam chcicę
rymowanki też poćwiczę
lecz Dorotuś Tu poezją
raczysz nas i całkiem niezłą
W naszym Beju jest Dorota
pisać wiersze ma ochotę
że to świetnie robić umie
to ją za to bardzo lubię.
Miłego dnia Dorotko paa
Wiersz bardzo udany, świetna kompozycja, tylko w
ostatnim wersie średniówka nie wyszła. Nisko chylę
czoła, to duże wyzwanie, stworzyć w mądry sposób
bystre rymowanie.
Lubię wiersze rymowane
i od siebie takie daję
co mi po tym, że przeginam
skoro w sercu tkwi przyczyna
Mogę owszem zmienić szyki
pisać wiersze bez rytmiki
i zapomnieć w nich o rymach
wtedy jednak wpadnę w sidła
i przestanę być już sobą
z uniesioną zawsze głową
będę wstydzić się pisania
skleconego na kolanach...
każdy w sidła chwyta chwile
później w słowa je zamienia
mało ważne czy są rymy
lecz do gadki - nowy temat
Pozdrowionka Wielka z Wielkich:-)))
ja ci dobrodziejko powiem,
że mam mnóstwo rymów w głowie,
i to prawda najprawdziwsza,
gdy zrymuję jam szczęśliwsza:)
Polska poezja to jest coś,
więc oddaję na ten wiersz głos.
Ja prywatnie się zgadzam, ale służbowo muszę spytać
profesora Miodka, czy to aby nie jest plotka?...lepsze
Twoje rymy niż sejmowe zadymy;):) pozdrawiam Dorota
niedzielnie
Och, niedźwiedzico miła ma,
dobra zabawa niechaj trwa.
Bo nasz kochany kraj tak ma,
że się rymuje wszystko co dnia.
Gdy się odezwę rymy lecą,
i same się wierszyki klecą.
Aż w końcu przyjdzie wielki brat,
który z wierszyków nie jest rad.
Nóżką tupnie, wszystko łupnie,
i pozamiatany będzie świat. Miłego dzionka, całego w
skowronkach,
niech jak muzyka płynie,
a "woda na młyn."
Pozdrawiam serdecznie,
a powiem więcej,
dziś bajecznie:))))
To zbyt wielkie uproszczenie,
że poezja to tworzenie
rymów.
Treść się liczy i przesłanie,
a nie tylko rymowania
wymóg.
super wierszyk napisałaś
o rymy pięknie zadbałaś
czytało się go wyśmienicie,
przyjemnie urozmaicić życie
To bezsprzecznie prawda cała,
że polszczyzna rymem stoi,
lecz ma wybór każdy Polak,
który rym go zadowoli.
Jednym "ecie-pecie" proste,
innym służą rymy wzniosłe.
Zgadzam się z krótkim morałem -
lepiej prosto niźli wcale...
Pozdrawiam :)
...ładnie..oczywiście..pa