Pole tysiąca świec
otacza mnie
tysiące płomyków niczym
Tysiące gwiazd tam
W górze!
Płomyki mych snów?
Marzeń?
One powoli palą się
Tysiącem płomieni
Kto je zapalił....?
Czemu tysiąc ich?
Jest?
Pytam się!
A one wokół
Palą się........
autor
B.P-ULISSES
Dodano: 2006-11-04 14:31:34
Ten wiersz przeczytano 957 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.