Ponad słowami
Magiczne słowa
wypełniły po
brzegi
szepczące usta
odbiły się echem od
gór
z szumem
przepłynęły
rozkołysaną zieleń
lasów
ugasiły pragnienie w
strumyku
docierając po iluzję
horyzontu
gdzie błękit dotyka
słonych wód
kiedy dotrą
pokonując odległości
gdzie były
skierowane
wpłyną do wnętrza
wypełnią i
pozostaną
latarnia
odpowiedziała
sygnałem
świetlnym
dotarły…
Komentarze (16)
Piękne to ostatnie słowo w wierszu tak długo
oczekiwane : "dotarły"...na początku wzbudza
niepokój...ale kończy się z ulgą...podoba mi się.