Porzucone dziecko
Jest ciemno,pada deszcz...
Jest noc....
Na ulicy stoi dziecko,płacze...
Jest zmarznięte.ma na sobie tylko
piżamke,pieluszke,nie ma na nóżkach
bucików ani kapciuszków....
Biedny maluszek....
Pojawia się pytanie gdzie mama tego
chłopca,jego mama pije faceta pilnuje.
zobaczcie i pimyście ludzie co robi z nami jedna jedna jedyma rzecz?!!!Co to jes to butelka wódki to jest straszne co sie teraz na św2iecie dzieje!
autor
Madzia1990
Dodano: 2007-02-05 11:39:58
Ten wiersz przeczytano 980 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.