Posłańcy nadziei
Ranek świat oprószył srebrem dookoła,
tworząc zimy pejzaż tchnienia mrozu
czarem,
lecz trwało to krótko, zaledwie chwil
parę,
bo słońce swym ciepłem szarość obnażyło.
A szarość kojarzy się z czasem
dotkliwym,
towarzysząc ludziom niemal przez rok
cały,
wiosną i jesienią wszystkich przerażały
ilości zakażeń ze skutkiem straszliwym.
Dzisiaj trzej królowie przybędą z
darami,
może mają także prezent dla ludzkości,
który wróci czasy życia w normalności,
byśmy już nie byli tak boleśnie sami...
Komentarze (35)
Pięknie. Niech tak się stanie, pozdrawiam noworocznie
i świątecznie.
Też na to liczę :)
Piękny wiersz, pozdrawiam :)
Może współcześni "królowie"(ze Wschodu, czy z
Zachodu?)przywiozą skuteczne maseczki, szczepionki i
płyn do rąk aby wreszcie ten wirus przestał nas
atakować i życie dalej było normalne.
Pozdrawiam z Nowym Rokiem.
Oby!
Pozdrawiam :)
piękny wiersz pełen wiary
Do Siego Roku Marianie