Pośpiech...
W ciągłym biegu żyjemy.
Pośpiech zubaża życie nasze.
Wokół kuszą dobra materialne.
Do coraz większej prowokują pracy.
Dla rodziny i bliskich coraz
mniej czasu mamy.
Funkcjonujemy jak roboty.
Pokochajmy siebie i otoczenie
Zauważmy jak wokół jest pięknie.
Zacznijmy być panami swego życia,
a każda chwila będzie pełna szczęścia.
Będziemy wolni i radośni,
innym potrzebni.
Czas nieubłaganie szybko płynie,
wykorzystujmy go pożytecznie
i atrakcyjnie.
Komentarze (19)
ja zawsze byłam "zalatana" i chyba mi to zostanie...
(ale nie, nie za pieniędzmi!)
Ciekawa refleksja na temat czasu...
Pozdrawiam niedzielnie:)
Jakoś tak jest. Biegniemy.
Czasem warto się zatrzymać.
Piękny wiersz.
Tak bywa.
Ja z tego (o)biegu już wypadłam :)
Pozdrawiam :)