poświata zachodzącego świata

Babcia Tereska


Pokazl swiat swoj niemoc wobec totalitaryzmu...
Tez bym chcial pojechac do Brukseli pomieszkac w
dubajowych hotelach, nazrec sie do syta i kupic sobie
nastepnych samochod zatwierdzajac restrykcje...a w
telewizorze oznajmic ze solidaryzuje sie z Ukraina
myslac o kupnie nowego domu bo dostalem przeciez
podwyzke za ciezka prace w Brukseli i calym
beznadziejnym NATOwskim szambem...

JoViSkA


A kieszenie madroglowych puchna, im wieksza tragedia
tym wiecej spotkan, im wiecej spotkan tym wiecej im
placa...
No tylko kooorwa zyc i nie umierac...

Witaj aTOMash
Do wszystkich!
Giną niewinni ludzie, a Unia Europejska?
Zacznijmy od tego! Że została ona utworzona na
podstawie systemu purytańskiego - złożony temat,
naprawdę!
Głąbem - tak jak aTOMash, napisałeś - nie jest
człowiek, tylko system wpływów UE - jaki bazuje na
tzw. czystości ( czyli brakiem agresji, wyewoluowanych
wartości... - jakich n ie popieram! ) Taki był zamysł,
by ludzie poczuli się szczęśliwi - czy są? Raczej nie!

My! Jako pępek Europy, owszem! Zawsze
będziemy pomagać ludziom pokrzywdzonym - i to nie jest
złe!
Patrząc przyszłościowo, nie jednostką; ktoś to doceni
( a) na pewno! Pomimo, że jesteśmy kulą u nogi całej
Europy, jaka ( UE) zrobiła sobie z naszego kraju
więzienie! Ku....a nawet! Przepływa kanałem przez
kratki - a co?, przez nie wlatuje? polityka ( nie
nasza ) tylko zagraniczna ( strefa wpływów, o jakiej w
powyższym zdaniu napisałem już )

W jej ramach, możemy sobie tylko wysunąć środkowy
palec; ale to nie znaczy, by siebie samych windować w
dół! Krytyka jest potrzebna; ale w tym przypadku,
zupełnie niepotrzebna!
Przykład:
Gdy staniemy oko w oko, z wrogiem; czy będziemy siebie
szanować? Chyba raczej nie... komentarze...
Patrzymy jednostkowo - każdy dla siebie! IMHO

Grażynka! Sankcji nie da się obejść... Tak to działa,
niestety;
tak jak w naszej polityce wewnętrznej naszego kraju -

macki globalnego systemu nie pozwalają nam swobodnie
funkcjonować jako kraj!

Zasady mają podłoże dualistyczne!
Ta pewniejsza to dyplomacja - ale kur.....!
Giną niewinni ludzie, dlaczego?
Mnóstwo pytań wam się tu nasuwa, prawda?
Druga! To złamanie zasad; nie sankcje! Nie
obostrzenia!
Tylko zabicie tego skur......na! Łukaszka też! I Kina
- ping ponga

Powiedzmy! Że Putin jest taką czarownicą z Salem - a
proces purytański, różni się znacząco od tamtego,
wartościami kolonizmu ówczesnych czasów! Przecież! To
jest inkwizycja moralna, etyczna na tle tego systemu!
Powinni go spalić!!!
Lecz, nie mogą, ponieważ ten wariat jest zbyt ważnym
aktorem w teatrze tego bajzlu....

Co nam po dobrym sercu? Chyba tylko to, że piszemy,
przelewając gorycz przedsionków, jaką na papier, a
potem w laptop nasze wiersze!

Pozdrawiam autora

Takie restrykcje, żeby sobie nie zaszkodzić... i o
wiele za późno.

Pozdrawiam

W obliczu takiej tragedii dopiero widać jak niewiele
można zrobić...a serce krwawi z rozpaczy i
bezsilności...
pozdrawiam Tomciu :)

Krystek

Dokladnie tak...sankcje srankcje... juz widze jak
Putin sie boi...a prosty czlowiek cierpi...

Wszyscy debatują, sankcje za jakiś czas podziałają -
a ludzie giną. Oby historia się nie powtórzyła. Serce
moje krwawi jak na to patrzę. Pozdrawiam serdecznie:)

Edek Rawski

Klaniam sie;)

Panie Tomaszu, tak trzymać.
SZACUN!

Najka

Zapomnialem dopisac uwielbiam tamten komentarz;))

...nic na to nie poradzę że jestem uczulona na krzywdę
niewinnych, chociaż nieraz mi to bokiem
wyszło...Tomasz.

A jeszcze jedno co do pomocy
nasz Caritas i nie tylko szykuje taką pomoc, zawsze
nasz kraj jest gotów pomagać, wiele osób z Ukrainy u
nas gości, a teraz też przyjechali do swoich rodzin u
nas.

Nie porównuj mnie z Putinem,
a wypowiadać każdy ma się prawo,
bo to nie jest Twoja prywatna strona, ale faktem jest,
że nie mam zamiaru kontynuować tej dyskusji, tylko
łatwo innych krytykować, ale czy samemu ma się pomysły
na to jak się zachować w takiej sytuacji?
Spytałam konkretnie jaką masz propozycję zamiast
sankcji, jakoś nie widzę odpowiedzi...

Najka


Widzialem Cie w komentarzu u Piorunka zbojeckiego,
ponioslo Ciebie bardziej niz aTOMasha...:)

Oby nie były już te Trąbki...ale chyba to już
blisko...pozdrawiam.